gosc_4429e
2013-04-30 14:35
krzysiekl: tak, to sa wieksze naklady, ale tez wymierne efekty bylyby widoczne bardzo szybko i w duzo wiekszej skali niz tylko z polaczenia Balic z centrum Krakowa. Wzrost ruchu w danym porcie dzieki podlaczeniu polaczenia kolejowego laczace dwie pobliskie duze metropolie (aglomeracje krakowska i konurbacje slaska) przyczynilyby sie w bardzo szybki sposob do wzrostu lotniska i wzrostu wykorzystania polaczenia kolejowego, a takze 'zblizylaby' dwa duze osrodki gospodarcze kraju. W sumie moznaby wyskoczyc do drugiego miasta jak do innej dzielnicy tyle, ze zamiast tramwajem to czyms w rodzaju ponadregionalnej SKMki. Taka linia kolejowa sluzylaby tez nie tylko pasazerom podrozujacym samolotem, ale rowniez mieszkancom obu okregow. Po za tym gdyby linia ta byla wlaczona w siec kolejowa to moznaby sie w szybki sposob dostac do Balic rowniez z Rzeszowa, Opola i Wroclawia. Nie ma koniecznosci zamykania RZE i WRO, ale Balice staly by sie czyms na miare CPL na poludniu kraju - nazwijmy to 'CPL Poludnie'. Podobnie byloby z Warszawa i Lodzia, gdyby miedzy nimi powstal CPL i polaczenie kolejowe ponadregionalnej SKMki, gdzie w niespelna godzine moznaby dojechac z miasta do miasta. Koszt budowy bylby wiekszy, ale i duzo wiecej by ona przyniosla regionowi. Koszty sa wazne, ale mysle, ze istotniejsze jest P/E - czyli jakie efekty daje nam zainwestowany kapital. Generalnie CPL i CPL Poludnie moglyby doskonale obsluzyc duza liczbe paxow i dzieki duzej liczbie potencjalnych pasazerow przyciagalyby duzo wiecej przewoznikow, a co za tym idzie bezposrednich polaczen obslugiwanych kilka razy dziennie. Lotniska rozroslyby sie i mogly stac sie wazniejszymi w skali europejskiej, bo dzis sie kompletnie nie licza: WAW w 5tej dziesiatce, KRK w 9tej dziesiatce pod wzgledem liczby odprawionych pasazerow, reszta portow po za setka.
krzysiekl
2013-04-30 14:08
Budowa tras typu Krakow (glowny) - KRK Balice - Katowice wymagałaby _dużo_ większych nakładów na budowę właściwie nowej linii kolejowej do Katowic albo wymagała by wszystkie pociągi jechały na lotnisko i wracały.
Tam gdzie jest to możliwe - owszem.
Obecnie Balicom wystarczyłaby linia autobusowa do Katowic (UniBus się nie zatrzymuje) bo podróż do Katowic jest faktycznie tragiczna.
gosc_50e2d
2013-04-30 13:45
budowa linii kolejowych centrum miasta - lotnisko ma moim zdaniem duzo mniejszy sens niz budowa przy lotniskach stacji przelotowych. O ile sensowniej byloby, gdyby bylo szybkie, sprawne i czeste polaczenie kolejowe na trasach: Krakow (glowny) - KRK Balice - Katowice, albo Rzeszow - RZE Jasionka - Lublin, Szczecin - SZZ Goleniow - Kolobrzeg - Koszalin - Slupsk. Mozna bylo wykorzystac na to srodki chocby przeznaczone na budowe lotniska w Lublinie. Duzo efektywniej bylo by zamiast dwoch malych portow w RZE i LUZ miec jeden z LUZ z dobrym polaczeniemi kolejowym. Podobnie jesli chodzi o Krakow i Katowice - O ile silniejsze bylyby Balice i o ile bardziej dostepne, gdyby pod terminalem byla stacja kolejowa dla Intercity jadacego z centrum Krakowa do centrum Katowic i podroz trwalaby ok 15 min do Krakowa i 45 min do Katowic.