Amerykańscy przewoźnicy redukują liczbę połączeń do Chin

@adam7691, generalnie tak jest, ale na pewno nie w przypadku Air China, która raczej jest na niższym poziomie niż np. Hawaiian. Dla chińczyków większe znaczenie ma to, że mają w pełni chińskojęzyczną obsługę na pokładzie. Miałem okazję lecieć jednym ze skasowanych lotów, American Airlines z Chicago do Szanghaju i na pokładzie była bodajże jedna osoba z obsługi pokładowej, która była chińskojęzyczna. Starsi pasażerowie nie władają dobrym angielskim i mieli problemy porozumieć się. Dla chińczyków są to dużo bardziej niekomfortowe chwile, niż dla takich amerykanów, którzy mają dużo więcej pewności siebie i "oczekują", że każdy ich zrozumie.

cani@: haha, słuszna uwaga,

a tak na marginesie, standard linii chińskich jest znacznie wyższy niż amerykańskich, może to tym jest powodowane

Cytuję: "Wycofanie się linii Hawaiian, oznacza że na trasie z Pekinu do Chin monopol będą miały linie lotnicze Air China, które obecnie realizują połączenie dwuklasowymi airbusami A330-200." - no na trasie z Pekinu do Chin Air China, na pewno będą miały monopol :-D