Będzie więcej lotów z Krakowa do Chicago?

@ gość_89346. Nie rozumiesz jednego, PPL zabezpiecza WAW a na przyszłość CPK i nigdy nie pozwoli na prawdziwy rozwój Balic ani żadnego innego lotniska regionalnego które by za bardzo miało wpływ na ilość tranzytu na WAW a kiedyś tam na CPK o ile powstanie. A ponieważ Balice mają w swoim zasięgu (100 km.) około 7 mln. ludzi co jest więcej niż ma WAW to mają największy potencjał aby stać się konkurentem WAW lub CPK. Ten sam człowiek jest dyrektorem WAW i PPL, nie jest to bez powodu. PPL ogranicza w miarę możliwości konkurencję w stosunku do LOTu jak i WAW. Do tej konkurencji WAW zaliczają się również lotniska krajowe. Wolna konkurencja w branży transportu lotniczego jest tylko pozorem. Do póki lotniska nie będą własnością województw i miast PPL będzie tak robić aby WAW krzywda się nie stała i żaden sensowny czy dalekowzroczny plan nie przejdzie jeśli WAW na tym miałby stracić. Tak samo będzie z CPK.

@gość_00546: jeśli KRK będzie rozwijać się w takim tempie jak ostatnio to za 25-35 lat potrzeba dwóch pasów będzie koniecznością (trzeba pamiętać że 15 lat temu WAW miało tyle pasażerów rocznie co KRK teraz). Jeśli realna jest konieczność nowego WAW (CPK) za 10-15 lat to z tego wynikać może także konieczność znacznej rozbudowy KRK ok. 15 lat później (np. w postaci drugiego pasa).

Jeśli wybrany zostanie wariant północny to drugi pas równoległy do wariantu północnego (a nie obecnego pasa) może mieć nawet mniejsze komplikacje dla okolicznych mieszkańców. A jest to wystarczający okres czasu, aby zabezpieczyć teren i przeprowadzić wszelkie czynności prawne i środowiskowe.

@Kelo. Wydaje mi się że w dalekiej przyszłości jak napisałeś będzie za późno na drugi pas w wariancie południowym w Balicach bo tereny wokół lotniska będą o wiele bardziej zabudowane i będzie to nie wykonalne ze względów finansowych i prawnych. PPL o tym wie i dlatego robi wszystko żeby właśnie tak się stało. Dlatego wariant południowy w tym opracowaniu jest przedstawiony w tak złym świetle. Wystarczy ten pas przesunąć równolegle bliżej istniejącego w kierunku północno-zachodnim. Przecież one nie muszą być od siebie aż tak daleko bo istniejący nie będzie używany po oddaniu do użytku nowego. Przy takiej lokalizacji pas przechodziłby między Morawicą a Cholerzyn a nie przez Cholerzyn jak to w opracowaniu pokazano. Strefa hałasu po stronie wschodniej też by się tak znacząco nie przesunęła na południe. A w dalekiej przyszłości gdyby drugi pas był potrzebny można go położyć w taki sposób jak teraz planują i można je używać jednocześnie, południowy od strony zachodniej a północny od strony północno-wschodniej. Ale to jest zagrożenie dla WAW a w przyszłości dla CPK i PPL nad tym czuwa żeby do tego nie doszło.

do KELO! Naprawdę Twoje zadufanie w KRK budzi podziw! Twoja wiedza na temat lotnictwa w Polsce jest zadziwiająca a fantastyczne plany rozwojowe KRK do pozazdroszczenia! Skąd Ty czerpiesz te informacje??? Może zostaniesz doradcą przy budowie CPL??? To jest szansa, że się spełnisz, bo chyba nie wierzysz sam w to, że KRK wyprzedzi kiedykolwiek WAW???

Gdyby chciano liczyć się z czynnikiem ludzkim to wyjściem byłyby użytkowanie dwóch pasów (stary + nowy) Ciągłość lotniska zachowana ale wtedy trzeba wybrać wariant droższy centralny + dodatkowe 200mln na remont obecnego pasa z kapelusza.
zobacz link
Plusem byłoby odciążenie Morawicy i to, że protestującym w Szczyglicach, Rząsce się nie pogorszy i w 99% przypadków dalej będą ciszę mieli. Dodatkowy atut to chyba operacje nocne będą mogły w pełni hulać bez ograniczeń. Jednak setek milionów w prawo i lewo się nie da roztrwaniać, więc chyba łatwiej i taniej spacyfikować protesty.

Trochę ,,poszperałem'' w necie. Podobno raport środowiskowy jest już gotowy. Jest on potrzebny do wydania decyzji środowiskowej. Jak wiadomo są dwa warianty nowej drogi startowej. Względem istniejącego pasa zaproponowano dwie propozycje. Północna z odchyleniem 4 procent i centralna z 17 procentowym odchyleniem względem istniejącego pasa. Podobno była jeszcze wersja południowa ( pas między terminalem a stawami w Kryspinowie). Rekomendowano północną wersję choć podobno drugi wariant jest zdecydowanie mniej uciążliwy pod względem hałasu dla okolicznych mieszkańców. Dlaczego tak postanowiono ? Nikt z władz lotniska nie chce chyba przyznać że chodzi po prostu o pieniądze. Wybrany wariant jest tańszy w realizacji. Lotnisko chwali się ,,Programem na rzecz poprawy klimatu akustycznego''. Ma on na celu pomoc finansową okolicznym mieszkańcom w dostosowaniu domostw do zwiększonego hałasu, czyli mówiąc wprost izolację akustyczną domów. Niestety jest on skierowany dla tych którzy są ujęci w obszarze ograniczonego użytkowania. A nowy pas zmieni ten obszar. Tyle tylko że badanie poziom hałasu nowego pasa można zrealizować po ..... jego wybudowaniu. Ogólnie rzecz ujmując przepisy mają się wspak, a na szarym końcu jest .......człowiek.

Z mojego podwórka: od 18 października LOT dodaje jedną rotację (środa-czwartek) do IEG

gość_00546:Zacznę od linku do dokumentu na którym się opieram w sprawie pasa.
zobacz link
Strona 21 warunki klimatyczne i róża wiatrów, oczywiście obecny kierunek 25/07 nie jest dużym problemem ale najbardziej optymalny byłby 24/06. Strona 22 warunki akustyczne i strona 23 ryc obszaru ograniczonego użytkowania. Widziałem wariant południowy oczywiście finalne podejście byłoby bardziej odsunięte od terenów zamieszkałych jeśli chodzi o strefy oddziaływania najbliższe tzw "A" czy "B", zgadzam się z tym to jest bezsprzeczne. Generalnie mi chodziło o strefę "C" i obszar jeszcze dalej już poza nią. Niemal codziennie jestem jakieś pół km poza wyznaczoną strefą oddziaływania na podejściu (okolice ronda ofiar Katynia) i generalnie lądujące samoloty (na wysokości ok 700m) są tam już dość głośne gdyby przyszło mi tam mieszkać i mieć otwarte okno to nieprzychylnie bym spoglądał na lotnisko. Obecnie samoloty podchodzą do lądowania ok pół kilometra na północ od ciągu arterii Josepha Conrada/Opolska na granicy zabudowy wielorodzinnej i pustych pół wraz z przedmieściami. Wariant pasa południowy czyli 1km na południe względem obecnego przesunie tą ścieżkę na drugą stronę tego ciągu arterii gdzie już jest 100% zabudowy wielorodzinnej o dużej intensywności.
Forum ssc wątek krakow rozbudowa lotniska strona 215 tam trwała długa kilkudniowa dyskusja na ten temat. Nawet swojego "painta" z 2016 roku na forum znalazłem :D Jest tam wariant południowy o którym wyżej mowa.
zobacz link
Nie odnosiłem się do małych i średnich lotnisk w Europie tylko dałem przykłady dużych lotnisk większych od Balic, nie uważam żeby planowana długość była zbyt mała i miała być jakąś karą od PPL. Wątpię w potencjał lotów do Australii (jeśli maszyny za kilka lat pozwolą) bądź Ameryki Południowej z Krakowa w perspektywie do 2035 roku, który ma być terminem żywotności planowanego pasa.
Czy dokumenty od ARUP dla lotniska są robione na zamówienie i nierzetelne nie wiem, nie mnie to osądzać.
Moje osobiste zdanie to jeśli mówimy o wielkim lotnisku i chcemy kiedyś docelowo dwa równoległe pasy to budować trzeba wariant północny odchylony i kiedyś w przyszłości odległej kolejny oddalony od niego 1km na południe równolegle pociągnąć na terenach wojska i ogródkach działkowych. Ze względu na inny kierunek nie będzie wtedy prowadził przez środek miasta (nawiązując do ryc wyżej z linku)

@ Kelo
I znowu coś mataczysz. Po pierwsze jakie przesunięcie ścieżki lotów bliżej miasta? Wręcz przeciwnie. Pas byłby równoległy do obecnego tylko że przesunięty bardziej na zachód i południe bo zaczynałby się w okolicach obecnej bazy wojskowej. A więc starty i lądowania odbywałyby się jak na obecnym od zachodu. Próbujesz straszyć ludzi w Krakowie żeby nie chcieli takiego rozwiązania? Czyjego interesu Bronisz? Po drugie, o jakich kierunkach wiatrów Ty piszesz? Skoro nie przeszkadzają przy obecnych startach i lądowania to będą przeszkadzać jak pas będzie się kończył 1-2 km dalej na zachód? Komu te brednie? Jeśli chodzi o wojsko to nic by nie straciło a wręcz by zyskało. Zostało by przeniesione na koniec nowego pasa za Morawicę lub Cholerzyn a więc miałoby jeszcze więcej ziemi niż teraz i lepszy dostęp do pasa. Jeśli chodzi o rozwój małych i średnich lotnisk w innych miastach Europy to już kompletnie odleciałeś bo trzeba wziąść pod uwagę ile oni mają ludności w zasięgu bezpośredniego oddziaływania, tzn. 60-90 min. dojazdu. Balice mają w swoim zasięgu 6-7 mln. ludzi, to jest więcej niż ma w swoim zasięgu WAW i to jest główny powód dlaczego PPL i WAW nigdy nie zrezygnują z nadzoru nad Balicami. Za 25 lat będzie już za późno na taką rozbudowę Balic o jakiej piszę i jedynym rozwiązaniem będzie budowa nowego lotniska w innym miejscu tyle że to będzie za droga inwestycja i Balice staną się nie rozwojowe co w sumie ucieszy PPL i CPK. ARUP natomiast plecie i produkuje takie dokumenty jakie PPL im podyktuje a Ty bronisz wszystkiego co oni wyprodukują. Dlatego sądzę że masz jakiś w tym interes i jesteś z PPL i WAW w jakiś sposób związany. Zacznij pisać z sensem i nie siej Warszawskiej propagandy.

lysypiotr76: Cóź, psy szczekają, karawana jedzie dalej. Na nic im te protesty. Kraków to nie tylko te trzy wiochy. Myślę, że jesteśmy gotowi na takie poświęcenie.

Z tym nowym pasem chyba lotnisko nie do końca ma za sobą okolicznych mieszkańców. Za tydzień 6 października sąsiedzi lotniska organizują protest przeciwko budowie nowego pasa startowego. Szczyglice, Rząski, Balice uważają że decyzja o budowie nowego pasa jest błędem. Ich zdaniem wystarczyłaby modernizacja obecnej. Nie przyjmują do wiadomości, że lotnisko musiałoby zamknąć swoje podwoje co spowodowałoby odpływ linii do sąsiednich Pyrzowic. Uważają, że na wielu lotniskach remonty odbywają się w nocy, a w dzień lotnisko działa bez zakłóceń. Myślę że zgoda z okolicznymi mieszkańcami i stawianie ich przed faktem dokonanym to zła droga.

@gość_ae87a

Nie ma żadnego konfliktu GDA - KRK. W sezonie letnim LOT powinien latać bezpośrednio i do Gdańska i do Krakowa, zarówno z NY jak i z Chicago.

Trzeba ograniczyć letnie WAW-ORD i WAW-JFK/EWR. Warszawa jest mniej atrakcyjna turystycznie od Gdańska, Krakowa i Budapesztu.

gość_0cf6d: a czy Luftwaffe operuje bezpośrednio z KRK do ORD? Przed otwarciem KRK-ORD był hejt, że będzie deficytowo a wygląda, że jest dobrze. KTW ma większą strefę oddziaływania, nawet pepiki spod Ostrawy mogą skorzystać.. Poza tym KTW i RZE już były blisko lotów do USA ale LO chciała dużo kasy za pokrycie ewentualnych strat. Teraz rynek się rozkręcił, mniejsze ryzyka, mniejsze koszty

gość 00546 - Co za brednie, czy lufthansa operuje z Krakowa do Nowego jorku, zacznij myśleć zanim coś napiszesz

Podobno na bazie sukcesu KRK-ORD KTW wróciły do rozmów z LO ws JFK. Chcą też raz w tygodniu.

Ciekawe co teraz powie prezes Gdańskiego portu lotniczego, który twierdzi, że z KRK nie ma potencjału na loty do USA i samoloty będą latać puste i że z GDN to co innego.

gość_c8477: W jakim szeregu lotniczym są podobne miasta do KRK/WRO/GDN w krajach rozwiniętych (niebędących stolicami, jeśli kraj nie jest wyspiarski)? Skoro zakładamy, że 20 lat (a może więcej) będziemy gonić zachód w rozwoju. Pas proponowany przez lotnisko [znajdujące się w sidłach PPL jakbyś to nazwał] jest planowany/budowany z perspektywą do 2035 roku. Wniosek jest prosty, nie przyda się dłuższy- tak jak nie przydaje się dzisiaj w wielu bogatych metropoliach tj. Porto, Lyon, Hamburg, Geneva [do których my dopiero pretendujemy] i wiele innych miast można tu wypisywać. Nie mają longhaul, albo mają w ograniczonym stopniu p2p na najważniejszych trasach samograjach (NY,Dubaj). Projektowana długość starcza na ekonomiczne operowanie od Los Angeles po Tokio i ma opcję rezerwy i od razu są projektowane dokumenty wydłużenia w razie potrzeb o kolejne 200m. Przeglądałem też wszystkie koncepcje od firmy ARUP włącznie z budowaniem pasa równoległego 1km na południe (a'la planowany CPL Baranów). Zapoznałem się z kompleksowymi analizami, wnioskami (od kierunków wiatrów po geologię) i wszystko to co mówi lotnisko jest prawdą. Nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego takie szaleństwo nie ma także przyzwolenia na przysuwanie ścieżki lotów bliżej centrum i gęstej zabudowy. Widzimy co dzieje się na Okęciu, PPL zamyka je na noc niebawem. Reasumując porywanie się na wysiedlanie wojska, 4km pas w perspektywie 20-25 lat to tylko przy opcji, że CPL będzie tu a nie w Baranowie- czyli nie ma takiej możliwości.

@ Kelo
Ewidentnie z jakichś względów Ci to nie pasuje. Ciekawe dlaczego? Zbyt wielu kolegów i znajomych masz w PPL i WAW? A może sam tam pracujesz? Napisz w końcu coś z sensem, daj konkretną propozycję i nie rzucaj pustymi frazesami. Jak się czyta Twoje wypociny to tak jakbyś ciągle stał pod Budką z piwem i zawsze coś marudzisz w obronie towarzyszy ze stolicy. Moje oponie nie muszą Ci się podobać. Napisz jaki Ty masz punkt widzenia na daną sprawę ale konkretnie, tylko pomyśl zanim to zrobisz.

gość_00546: Jak poświęcisz tyle czasu na wielokrotne trucie 4liter tym "prawdziwym rozwojem" zarówno w MON i PPL zamiast na pasażer.com to na pewno się uda... Wtedy będziemy świętować inwestycję w pełnowymiarowy pas od Balic, aż po Oświęcim albo i dalej.

Prawdziwy rozwój Balic może tylko nastąpić poprzez położenie nowego pełnowymiarowego pasa startowego między Morawicą a Cholerzynem. Ale do tego trzeba dogadać się z MON w sprawie przeniesienia bazy wojskowej i wykupić ogródki działkowe na południe od lotniska. Niestety mafia w składzie WAW, PPL i LOT nigdy do tego nie dopuści bo południe Polski przestałoby latać przez WAW i tranzyt by się zmniejszył a w przyszłości CPK mógłby też ucierpieć. Tak więc do póki PPL ma kontrolę nad lotniskami w regionach zapomnijcie o rozwoju i dogodnych połączeniach bo gdyby regionalne lotniska miały odpowiednie lotniska i pasy startowe oraz dogodny dojazd jak Balice to jeśli nie LOT to inne linie by się pojawiły z połączeniami na dalekich trasach. Dlatego PPL wpycha nowy mini pas startowy w Balicach żeby samoloty o zbyt dużym zasięgu nie mogły tam operować i nie stwarzały LOTowi i WAW zbytniej konkurencji.