LOT: Lublin - Warszawa

28/09/2018 23:12
Na lubelskim dworcu PKS na stanowisku 11 czekam na minibus, który ma mnie zabrać na lotnisko. Wypatrując pojazdu dostrzegam, że na drugim placu manewrowym pokrytym ażurowymi płytami betonowymi, także istnieje stanowisko numer 11… Nie chcąc przegapić kursu, za punkt obserwacyjny wybieram przystanek dla wysiadających, z którego widać oba przystanki. Wkrótce podjeżdża mój autobus, z którego wysiadają pasażerowie. Po chwili podchodzę i pytam się, czy to jest kurs na lotnisko. Kierowca pyta się, na jakie lotnisko. Odpowiadam, że lubelskie.
"Tak, zawiozę tam pana„ – oznajmia kierowca. Wsiadam, płacę za kurs. Wkrótce ruszamy. Po drodze szofer zatrzymuje się na stacji benzynowej, aby zatankować paliwo, potem podwozi swojego kolegę w okolice bazy przewoźnika, po czym rusza na lotnisko. Podczas jazdy rozmawiam z kierowcą, który pyta się gdzie lecę. Odpowiadam, że do Warszawy. Pada kolejne pytanie, czy z Warszawy gdzieś dalej. Odpowiadam, że nie, że po prostu chcę się przelecieć z Lublina do Warszawy, bo to jest najkrótsze połączenie lotnicze w Polsce, a odległość lotnicza pomiędzy oboma miastami to 159 km (86 nm). Tak rozmawiając, podjeżdżamy pod budynek portu lotniczego w Lublinie.
Położony 10 kilometrów na wschód od Lublina w miejscowości Świdnik, lubelski port lotniczy jest jednym z młodszch lotnisk cywilnych w Polsce  . Choć podlubelski Świdnik produkował już samoloty przed wojną (a po wojnie śmigłowce), to do 2012 Lublin nie posiadał własnego portu lotniczego. Era współczesnego lotnictwa cywilnego rozpoczęła się w Lublinie 7 grudnia 2012 roku, kiedy z lotniska odleciał pierwszy samolot rejsowy irlandzkiej linii Ryanair w rejsie do Londynu Stansted. Następnego dnia swoje loty zainaugurował węgierski WizzAir, którego maszyny odleciały tego dnia do Londynu Luton oraz Oslo Torp. W następnym roku z lubelskiego lotniska odleciały pierwsze czartery, a w połowie 2014 roku - pierwszy rejs krajowy do Gdańska. Wkrótce Eurolot (spółka-córka LOT-u) uruchomił także inne krajowe połączenia do Wrocławia i Warszawy. Pierwszy rejs z Lublina do Warszawy odbył się 26 października 2014. Trasa obsługiwana była przez Eurolot 6 razy w tygodniu (12345-7). Samolot z Lublina wylatywał przed godziną szóstą rano, aby do Lublina powrócić przed północą. Połączenie zostało zawieszone z dniem 18 stycznia 2015 ze względu na niski współczynnik wypełnienia. Po koniec marca linia Eurolot zawiesiła pozostałe rejsy i ogłosiła upadłość. Reaktywacja połączenia z Warszawą nastąpiła w dniu 3 września br., kiedy do stolicy odleciał pierwszy samolot w barwach LOT-u. W obecnym rozkładzie rejsy obsługiwane są 5 razy w tygodniu (1-345-7). Połączenie do Lublina jest dziesiątym połączeniem krajowym w siatce LOT-u, którego samoloty (poza Lublinem) łączą Warszawę z Gdańskiem, Katowicami, Krakowem, Poznaniem, Rzeszowem, Szczecinem, Wrocławiem, Zieloną Górą oraz Gdańsk z Krakowem. Pasażerowie lecący z Lublina mogą przesiąść się na popołudniowe rejsy LOT-u zarówno krajowe jak i międzynarodowe. Najszybszy połączenie z Lublina (z przesiadką w Warszawie, czas przesiadki w minutach podano w nawiasach) do Wrocławia to 2 h 15 min (30 min), dańska - 2h 25 min (35 min), Poznania - 5 h 20 min (3h 35 min), Szczecina - 5 h 25 min (3 h 25 min). W systemie rezerwacyjnym przewoźnika możliwe są również połączenia do Krakowa, Katowic i pobliskiego Rzeszowa. Czas podróży 2 h 15 min do 2 h 30 min. 

Do odprawy nie ma kolejki. Przy stanowisko nr 5 obieram kartę wstępu i udaję się do kontroli bezpieczeństwa. Po chwili jestem już w części pasażerskiej, a wszystko trwało kilka minut. W części odlotowej znajduje się niewielki sklep, kawiarnia, poczekalnia dla pasażerów klasy business oraz 2 wyjścia oznaczone numerami: 1 (loty do Schengen) oraz 2 (loty poza Schengen). W oczekiwaniu na rozpoczęcie boardingu spoglądam na ekrany zawieszone nad wyjściem 1 wyświetlające reklamy połączeń oferowanych z lubelskiego lotniska przez WizzAir, Easyjet i BMI Regional. Niektóre z nich także w języku niemieckim i ukraińskim. O 14.22 na płycie pojawia się samolot LOT-u, który jako rejs LO3965 przyleciał z Warszawy. Po wyłączeniu silników na lotnisku zapada cisza.

O godzinie 14.47 obsługa naziemna informuje pasażerów, że za kilka minut rozpocznie się boarding przy wyjściu nr 1, przy którym ustawia się kolejka. Po kilku minutach rozpoczyna się boarding. Po sprawdzeniu karty wstępu, do samolotu przechodzę pieszo. Dzisiejszy rejs obsługuje samolot typu Bombardier Q400, którego kadłub pomalowany jest motyw Ptasiego Mleczko (numer rej. SP-EQF). Maszyna stanowi jeden z 12 samolotów tego typu wchodzących w skład floty narodowego przewoźnika o następujących numerach rejestracyjnych: SP-EQB, SP-EQC, SP-EQD, SP-EQE, SP-EQF, SP-EQG, SP-EQH, SP-EQI, SP-EQK, SP-EQL, OY-YBZ oraz OY-YBY.
W samolocie zajmuje przydzielone miejsce 10A. Na oko polowa miejsc jest zajętych. O 15.00 kapitan oznajmia, że w  związku z ruchem lotniczym nad Warszawą, brukselski Eurocontol przyznał slot odlotowy dla rejsu LO3966 o godz. 15.27, a rozpoczęcie kołowania nastąpi o 15.20. W oczekiwaniu na wyznaczony slot załoga rozdaje słodką przekąskę (wafelek Prince Polo – 17,5 g lub paczka żelków Frugo – 7 g) i oferuje szklankę wody niegazowanej. O 15.15 drzwi samolotu zostają zamknięte, a personel pokładowy rozpoczyna prezentację procedury bezpieczeństwa w języku polskim, a następnie w języku angielskim. Po krótkim kołowaniu samolot wjeżdża na pas startowy, kołując do jego progu oznaczonego numerem 25. 

Po zawróceniu samolot ustawia się na pasie 25 i po krótkim oczekiwaniu rozpoczyna start. Podczas wznoszenia z okiem obserwuję panoramę Lublina. Dalej trasa przelotu przebiega nad Nałęczowem, Puławami, na południe od Garwolina i nad Piasecznem. 
O 15.33 kapitan wyłącza sygnalizację zapiąć pasy, a załoga ponownie oferuję szklankę wody. Po trzech minutach kapitan przekazuje informację o locie: wysokość przelotowa – 4200 m, pogoda w Warszawie pochmurna, temperatura 14℃, jednocześnie życząc pasażerom miłego pobytu w Warszawie lub przyjemnej dalszej podróży. O 15.37 włączona zostaje sygnalizacja zapiąć pasy, a załoga przypomina pasażerom o procedurach związanych z lądowaniem. 

Trasa podejścia przebiega w okolicach Warki, gdzie samolot zmienia kurs (15:46), następnie nad Chojnowskim Parkiem Krajobrazowym (15:49). O 15:50 kapitan informuje personel pokładową o lądowaniu za 10 minut, po czym wysuwa podwozie (15:51). O 15:54 koła dotykają pasa startowego, a samolot parkuje na stanowisku postojowym o 15:58.

Do terminalu przewozi nas autobus. Cześć z pasażerów udaje się do strefy tranzytowej, a część opuszcza terminal kończąc swoją podróż w Warszawie. Ja bagażu nie odpieram, tylko kieruje się do wyjścia. Po 30 minutach jestem już w domu.

Komentarze

Komentowanie dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy