Air Belgium wycofa A330 neo. Jeden z nich lata obecnie dla LOT-u
Belgijskie media donoszą, że przewoźnik zamierza wycofać z użytku obie maszyny. Pierwsza z nich pozostaje uziemiona w Brukseli od czasu incydentu, który miał miejsce latem ubiegłego roku. 21 sierpnia 2023 r. samolot podczas lotu z Brukseli do Johannesburga samolot musiał zawrócić do stolicy Belgii z powodu awarii pompy hydraulicznej. Po wylądowaniu w silniku znaleziono metalowe elementy. Od tego momentu usterka nie została naprawiona i maszyna, ani razu nie wzbiła się w powietrze. Rozmowy Air Belgium z Airbusem zakończyły się niepowodzeniem i ostatecznie przyczyniły się do decyzji linii o zrezygnowaniu z samolotów tego typu.
Druga maszyna od początku sezonu zimowego
lata w formule wet-leasingu dla Polskich Linii Lotniczych LOT i dotychczas nie
sprawiła narodowemu przewoźnikowi żadnych problemów, jednak według doniesień
medialnych również ona ma zostać wycofana. Na ten moment nie wiadomo, czy
nastąpi to po wygaśnięciu umowy między polską i belgijską linią, czy może
wcześniej, a porozumienie zostanie renegocjowane lub zerwane.
Air Belgium przechodzi obecnie restrukturyzacje z powodu problemów finansowych i przyszłość linii stoi pod znakiem zapytania. Od 3 października przewoźnik nie wykonuje już połączeń regularnych i oferuje swoje maszyny jedynie w formule wet-leasingu, czyli wynajmu wraz z załogami. W przypadku wycofania A330 Neo, pasażerska flota Air Belgium będzie składać się jedynie z dwóch airbusów A330-200, które od niedawna latają dla SriLankan Airlines.