Amsterdam: Zakłócenia w ruchu z powodu silnych burz
W środę (5.07) przez Holandię przechodził niż Poly powodujący burze i silne porywy wiatru. Z tego powodu odwołanych lub opóźnionych było wiele lotów z amsterdamskiego lotniska.
Reklama
Już na kilkanaście godzin przed nadejściem nawałnicy, władze lotniska Schiphol informowały o częściowym wstrzymaniu ruchu lotniczego w środę między godziną 9, a 11 rano. Chodziło głównie o rejsy przylotowe. Niestety warunki atmosferyczne pogorszyły się tak bardzo, że służby lotniskowe zapowiedziały występowanie nieregularności, aż do godziny 16. Porywy wiatru dochodziły do 146 km/h, występowały silne opady deszczu i ograniczona widzialność. Z tego powodu całkowicie zamknięto pas startowy Oostbaan. Odwołano ponad 300 lotów z i do stolicy Holandii. KLM odwołał ponad 200 operacji. Nie wykonał m.in. porannego lotu z Warszawy oraz popołudniowej rotacji do Wrocławia. Do godzin wieczornych pasażerowie amsterdamskiego lotniska musieli liczyć się z opóźnieniami lotów.
Także inne środki transportu zostały sparaliżowane przez cyklon. Na północy kraju wstrzymano ruch kolejowy, na wielu odcinkach autostrad powalone drzewa uniemożliwiają przejazd. Front przechodzący na krajem tulipanów przyniósł najsilniejsze burze od 2015 roku. Władze Holandii wystosowały apel do mieszkańców, by w miarę możliwości ograniczyć podróżowanie.