Finnair: Udana odbudowa po pandemii

20 czerwca 2023 09:00
Pandemia i wojna w Ukrainie zmusiły Finnaira do zdecydowanej restrukturyzacji kosztowej oraz radykalnej zmiany strategii tworzenia siatki połączeń. Przewoźnik odnosi na tym polu zaskakujące sukcesy.
Reklama

Fińska linia zapowiedziała, że w sezonie Lato 2024 uruchomi ponownie rejsy do Gdańska oraz otworzy nowe połączenie do Wrocławia. To dobra okazja, aby popatrzeć nieco bliżej na sytuację tego przewoźnika i jego aktualne wyniki.

Pandemia, i przede wszystkim wojna w Ukrainie absolutnie wyjątkowo zły wpływu na sytuację Finnaira. Ponad połowa pracy przewozowej przewoźnika były to rejsy do Azji. Finnair korzystał z niszy geograficznej i możliwości wykonywania dwudziestoczterogodzinnej rotacji do najważniejszych aglomeracji w Chinach, Japonii i Korei. Nawet Bangkok znajdował się w tej strefie. Z bardzo znacznej części Europy tranzyt w Helsinkach dawał możliwość odbycia najkrótszej podróży do/z tych krajów. A jednodniowa rotacja oznaczało znaczną przewagę kosztową.


Zamknięcie trasy transsyberyjskiej dotknęło fińską linię szczególnie mocno. Musiała radykalnie zmienić strategię i starać się szukać, jak największych oszczędności w kosztach operacyjnych. Niedawno zarząd linii ogłosił, że podnosi swoją prognozę wyniku finansowego w roku 2023.

Obecna prognoza przewiduje, że porównywalny wynik operacyjny będzie zbliżony do tego z roku 2019 i wyniesie około 163 mln euro. Oznacza to, że pięcioprocentowy wynik EBIT osiągnie już w tym roku, o ponad rok wcześniej niż pierwotnie planowano. Tak nieoczekiwana poprawa bieżącej sytuacji finansowej i dobre rokowania na przyszłość to podręcznikowy wręcz przykład radzenia sobie przez linie z wyjątkowo głębokim, niezależnym od niej, kryzysem. Ogromną rolę odegrała drastyczna obniżka kosztów operacyjnych osiągnięta w trakcie pandemii – o 200 mln euro. Przewoźnik osiągnął swój cel utrzymania tej redukcji w okresie post-pandemicznym.

Najważniejsza jednak była radykalna modyfikacja siatki połączeń, szczególnie dalekiego zasięgu. Przewoźnik zdecydowanie zmniejszył liczbę rejsów do krajów najbardziej dotkniętych zamknięciem trasy transsyberyjskiej. Utrzymał jedynie połączenia do największych aglomeracji – Szanghaju, Hong Kongu, Tokio i Seulu. Od lata 2023 uruchomił ponownie połączenie do Osaki. Równocześnie zwiększył liczbę rejsów do innych krajów azjatyckich, a przede wszystkim Indii, uruchamiając połączenie do Bombaju.

Jednak najważniejsze zmiany dotyczą połączeń do USA. W poprzedniej dekadzie, w okresie azjatyckiej świetności, Finnair operował przez cały rok jedynie do Nowego Jorku. W obecnym sezonie letnim linia oferuje aż 21 rejsów tygodniowo. Do całorocznych połączeń do Nowego Jorku, Los Angeles i Dallas dodał sezonowe rejsy do Chicago i Seattle. Modyfikacje w siatce interkontynentalnej nie wystarczyły więc Finnair wynajął dwa A350 Qantasowi na zasadzie wet leaseu. Dzięki temu zdecydowanie poprawił wykorzystanie swojej nowoczesnej floty.

W przypadku połączeń średniego zasięgu linia szuka nowych możliwości pozyskiwania pasażerów, między innymi, w Europie Południowej. Przy drastycznie mniejszych możliwościach oferowania atrakcyjnych tranzytów do Azji musi koncentrować się na ruchu bezpośrednim. Przykładem takiej strategii jest kształt polskiej siatki Finnaira. W porównaniu z Latem 2019 linia utrzymała liczbę rejsów do Warszawy – aż trzy dziennie i znacznie zwiększyła liczbę połączeń do Krakowa – z 7 do 12 tygodniowo. Od Lata 2024 wróci do Gdańska i uruchomi nowe połączenie do Wrocławia. Szczególnie w przypadku Krakowa istotnie znacznie dla linii mają tranzyty do USA, a w tym do aglomeracji, do których konkurencja jest zdecydowanie mniejsza - czyli do Dallas i Seattle. W Polsce Finnairowi niewątpliwie pomaga fakt, że na połączeniach średniego zasięgu ma bardzo ograniczoną konkurencję ze strony ultra tanich linii. Jedynie Ryanair oferuje cztery rejsy tygodniowo z Modlina do Helsinek.

Nie można już teraz przesądzać, ale jest bardzo prawdopodobne, że na wielu wykładach dotyczących strategicznego zarządzania liniami lotniczymi przykład fińskiej linii będzie często przytaczany, aby zilustrować przykład wzorcowej, skutecznej restrukturyzacji przewoźnika i radykalnej modyfikacji siatki połączeń w sytuacji drastycznej zmiany warunków rynkowych.


fot. Dominik Sipiński

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy