Air Belgium nie przestanie latać
Krzysztof Loga Sowiński
Air Belgium udało się pozyskać finansowanie w wysokości 10 mln euro.
Reklama
Air Belgium zakończyło realizację planu otrzymania wsparcia finansowego. Linia pozyska 10 mln euro, które nie będą pochodzić z dokapitalizowania, ale z nowych pożyczek lub z powiększenia już wcześniej przyznanych kredytów. W ten sposób linia uniknęła konieczności zaprzestania działalności, o czym poinformował portal Aviatin24.be za belgijskim gazetami L'Echo i De Tijd. Półtora miesiąca temu media informowały, że firma jest na skraju bankructwa, ale dyrektor generalny Air Belgium, Niky Terzakis dementował wszelkie doniesienia o groźbie bankructwa, twierdząc, że spółka jest w trakcie dużego projektu inwestycyjnego.
Według belgijskiej prasy 70 proc. środków pochodzi z nowych pożyczek od akcjonariuszy tj. od Grupy Hongyuan (6,5 mln euro) i od Sabena Aerospace (0,5 mln euro). Akcjonariusze ze sfery finansów publicznych (regionalne fundusze inwestycyjne z Walonii i fedralny holding finansowy SEPI-FPIM) nie chcieli wydawać więcej pieniędzy i ich wsparcie będzie polegać na odroczeniu niektórych terminów spłat wcześniej udzielonych pożyczek. Air Belgium, poza lotami do Republiki Południowej Afryki i na Mauritius, chce otworzyć nowe kierunki, które mają zastąpić nierentowne połączenia na Karaiby. Jednak większość przychodów Air Belgium jest generowana przez przewozy cargo, które są specjalnością głównego akcjonariusza chińskiej grupy Hongyuan posiadającej 49 proc. akcji belgijskiej spółki.
Fot.: Materiały prasowe
gość
jsg
Michalina12
wroord