Jin Air zagrożone utratą licencji AOC

Obcokrajowcem zasiadającym w radzie nadzorczej Jin Air jest Cho Hyun-min, dziedziczka fortuny rodziny założycieli Korean Air, która w latach 2010-2016 zasiadała w radzie nadzorczej niskokosztowego przewoźnika, pomimo iż nie zgodnie z prawem nie miała możliwości pełnienia tej funkcji.

Sprawa wyszła na jaw, gdy Cho Hyun-min, która jest obywatelką Stanów Zjednoczonych, podczas spotkania biznesowego w marcu tego roku oblała sokiem pomarańczowym dyrektora agencji reklamowej. Cho jest młodszą siostrą Cho Hyun-ah, która zasłynęła wywołaniem skandalu w 2014 r., kiedy to podczas lotu Korean Air z Nowego Jorku JFK, gdy członek personelu pokładowego zaserwował jej orzeszki w opakowaniu, zamiast na talerzyku, wpadła w złość i nakazała zawrócenie samolotu do portu wylotu by wymienić personel pokładowy.

Po ujawnieniu skandalu z udziałem Cho Hyun-min, linie lotnicze Jin Air zapowiedziały pełną współpracę z koreańskim ministerstwem transportu nad wyjaśnieniem sprawy. Skandal wywołał oburzenie opinii publicznej w Korei, która poruszona była relacjami mówiącymi o skandalicznym traktowaniu pracowników Korean Air przez rodzinę Cho. To z kolei doprowadziło do zmiany stanowiska ministerstwa z ugodowego na bardziej zdecydowane.

W ubiegłym tygodniu ministerstwo poinformowało, że rozważa pozbawienie Jin Air licencji AOC z uwagi na to, że skończył się termin ochronny w sprawie domniemanych naruszeń przestrzegania prawa transportowego.

Ministerstwo rozważa różne sposoby w jakie przeprowadzić można by procedurę odbioru licencji. Jedną z rozpatrywanych opcji jest możliwość przejęcia Jin Air przez innego przewoźnika. Władze Jin Air przekonują, że nie otrzymały od Ministerstwa żadnego oficjalnego dokumentu w tej sprawie.

Linie lotnicze Jin Air zostały założone w 2008 r. Obecnie przewoźnik obsługuje loty na sześciu trasach krajowych oraz 26 międzynarodowych. Flota Jin Air składa się 25 boeingów: 21 boeingów 737-800 oraz czterech boeingów 777-200ER.

fot. Tomasz Śniedziewski