Wrocław: 26 proc. wzrostu w marcu
W marcu 2015 r. bardzo dobry wynik wypracowano w przypadku połączeń niskokosztowych, z których skorzystało 93,1 tys. podróżnych. To o 25,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2014 r. Duże wzrosty zanotowano na trasach, które są głównie turystycznym celem podróży. Przykładowo linie lotnicze Ryanair zabrały do Rzymu o 21,7 proc. więcej pasażerów, na trasie do Barcelony przybyło 38,1 proc. podróżnych, a do Paryża poleciało aż 52,7 proc. więcej osób niż rok temu.
Tradycyjnie wiele osób lata z Wrocławia na Wyspy Brytyjskie.
- Londyn, Liverpool czy Dublin to miasta niezmiennie oblegane przez pasażerów – mówi Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Porcie Lotniczym Wrocław. - W marcu obserwowaliśmy o 10 pkt proc. większe obłożenie na tych trasach, co oznacza, że wypełnienie samolotów na Wyspy wynosiło ponad 90 proc.
W segmencie lotów krajowych wrocławskie lotnisko obsłużyło 34,8 tys. pasażerów. Ten wynik przełożył się na 56 proc. wzrostu liczby pasażerów rok do roku. Ogromny wpływ na ten znakomity rezultat miały linie Ryanair, które od ponad roku oferują loty z Wrocławia do Modlina.
Stabilnie rozwija się też segment sieciowych połączeń międzynarodowych. 26,7 tys. obsłużonych w marcu 2015 r. pasażerów przełożyło się na 0,8 proc. wzrostu w stosunku do marca 2014 r. Największe wzrosty zanotowały linie lotnicze Lufthansa na trasie do Frankfurtu oraz do Monachium.
- Lotniska tych miast są równocześnie dużymi hubami przesiadkowymi. Pasażerowie otrzymują możliwość szybkiej i wygodnej przesiadki, dzięki której mogą polecieć w każdym niemal kierunku - mówi Sztucki. – Ofertę lotów przesiadkowych uzupełnia połączenie do Kopenhagi.
W marcu 2015 r. z połączeń czarterowych skorzystało blisko 7 tys. pasażerów – to o 48,9 proc. więcej niż w marcu 2014r.