Kolejny roczny zysk grupy Emirates

10 maja 2013 15:40
23 komentarzy
Reklama
Grupa Emirates już po raz 25. z rzędu zakończyła rok finansowy zyskiem i poinformowała, że pomimo rosnących cen paliw oraz niekorzystnych globalnych warunków ekonomicznych, udało jej się utrzymać dynamiczne tempo wzrostu oraz silną pozycję na rynku. W minionym roku finansowym firma osiągnęła także bardzo zadowalające wyniki przewozowe.

Z opublikowanego dziś rocznego raportu grupy za rok 2012-13 wynika, że firma osiągnęła zysk netto na poziomie 845 mln USD (3,1 mld AED) – o 34 procent większy niż w roku ubiegłym. Pomimo niekorzystnych zewnętrznych okoliczności rynkowych, przychód Grupy osiągnął poziom 21,1 mld USD (77,5 mld AED), co oznacza wzrost o 17 procent w stosunku do wyników z poprzedniego roku. Saldo gotówkowe Grupy wzrosło o 53 procent, osiągając solidny poziom 7,3 mld USD (27 mld AED).

 - Osiągnięcie finansowego zysku już 25. rok z rzędu przy największym w historii firmy wzroście zdolności przewozowych to sukces, który świadczy o sile naszych marek i wiodącej pozycji na rynku – powiedział Ahmed bin Saeed Al Maktoum, prezes i dyrektor generalny grupy i linii Emirates.

- W roku finansowym 2012-13 jako Grupa zainwestowaliśmy łącznie 3,8 mld USD (13,8 mld AED) w nowe samoloty, produkty i usługi oraz infrastrukturę do obsługi naziemnej, jak również w nowo otwarty Hotel JW Marriot Marquis w Dubaju. Inwestycja ta zaowocowała rozwojem bazy klientów oraz wzrostem globalnej rozpoznawalności naszej marki. Każdy zarobiony przez nas dirham skrupulatnie inwestujemy i właśnie takie konsekwentne podejście pozwoliło Grupie utrzymać silną i stałą rentowność niezależną od ogólnej kondycji rynku - dodał Al Maktoum.

Pomimo działania w pełnym wyzwań środowisku, grupa kontynuowała inwestycje w rozwój kadry, zwiększając jej liczebność o 12 procent do poziomu 68 tys. pracowników.

Linie Emirates, zgodnie z przyjętym planem rozwoju, osiągnęły największy w swojej historii wzrost zdolności przewozowych, zakupując aż 34 nowe samoloty, czyli więcej, niż w którymkolwiek roku dotychczasowej działalności, co stanowi bezprecedensowe osiągnięcie. Zakup samolotów został sfinansowany za łączną kwotę 7,8 mld USD, również po raz pierwszy w historii, poprzez różnorodne struktury finansowania.    

Zdolności przewozowe linii Emirates, mierzone w tono-kilometrach (ATK), wzrosły o 5,5 mld ATK. Inne istotne wskaźniki wzrostu zdolności przewozowych to: dodanie do siatki połączeń 10 nowych miast na sześciu kontynentach, przewiezienie po raz pierwszy ponad 2 mln ton cargo oraz przewiezienie o 5,4 mln pasażerów więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym, co stanowi największy wzrost w ciągu jednego roku finansowego.

W roku finansowym 2012-13 wartość paliwa zakupionego przez Emirates wzrosła o 15 procent w stosunku do roku ubiegłego, osiągając wysokość 7,6 mld USD (27,9 mld AED). Wzrost kosztów operacyjnych ogółem wyniósł 16 procent, zaś przychód wzrósł o 17 procent w porównaniu z rokiem poprzedzającym.  

- Zmienne kursy walut oraz utrzymujące się na wysokim poziomie wydatki na paliwo, które stanowią 40 proc. wszystkich naszych kosztów, wymagają od nas konsekwentnego podążania wytyczoną drogą. Mimo nieustających wyzwań, stale rośniemy w siłę i osiągamy zyski, ponieważ jesteśmy wierni naszemu sprawdzonemu modelowi biznesowemu i własnemu rozeznaniu na rynku usług lotniczych - dodał Szejk Ahmed.



- Dzięki temu, że utrzymaliśmy obrany kierunek, nasza strategia przyniosła nam wysokie zyski w ubiegłym roku finansowym, który był naszym najsilniejszym rokiem pod względem wzrostu zdolności przewozowych. Wskaźnik zapełnienia miejsc w samolotach Emirates w przeciągu ostatnich trzech lat utrzymywał się na poziomie 80 proc., pomimo wzrostu zdolności przewozowych o 44 proc.w tym samym okresie, co dowodzi istnienia stałego popytu na nasz produkt wśród klientów na całym świecie. Ponadto, nasze zdolności przewozu ludzi i ładunków po raz pierwszy w historii Emirates przekroczyły wartość 40 mld tono-kilometrów - powiedział Szejk Ahmed.

Dzięki stabilnej sytuacji finansowej i zaufaniu inwestorów, Emirates zebrały ponad 7,8 mld (28,6 mld AED) nowych środków w celu sfinansowania dalszej ekspansji floty, co stanowi rekordową wartość dla linii lotniczej. Na tę imponującą sumę złożyło się między innymi 587,5 mln USD, przeznaczonych na zakup dodatkowych Airbusów A380. Środki te udało się uzyskać dzięki zabezpieczeniu kredytu przez instytucję finansową z USA, po raz pierwszy od lat przyznanemu linii lotniczej niepochodzącej ze Stanów Zjednoczonych. Linie Emirates wydały też 10-letnie obligacje amortyzowane Sukuk (tj. zgodne z regułami Islamu) na kwotę 1 mld USD, a także zebrały 750 mln USD za pomocą 12-letnich obligacji amortyzowanych, których okres zapadalności związany jest z końcem cyklu płatności za samoloty. Natomiast 5,4 mld USD (20 mld AED) pochodzi z leasingów finansowych i operacyjnych.

- W nowy rok finansowy wchodzimy pewnie, kierując się jasną wizją przyszłości. Zdajemy sobie sprawę z tego, że sukces w naszej branży wymaga determinacji, a my nie uznajemy kompromisów w dążeniu do bycia najlepszą linią na rynku. Zapewniamy najwyższy poziom obsługi, a wraz z rosnącymi oczekiwaniami naszych klientów podnosimy poprzeczkę również sobie. Dysponując tak imponującą grupą 68 tys. pracowników wywodzących się z wielu kultur, w przyszłym roku osiągniemy niewątpliwie jeszcze większe zyski, niż w roku ubiegłym - kontynuował Szejk Ahmed.

Przychody Emirates osiągnęły rekordowy wynik na poziomie 19,9 mld USD (73,1 mld AED), co stanowi 17-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem finansowym 2011-2012. Pomimo tego, że średni koszt paliwa lotniczego nie zwiększył się w ciągu ostatniego roku, nadal pozostał wysoki i znacznie wpłynął na ostateczny wynik finansowy Emirates. Zysk linii wyniósł 622 mln USD (2,3 mld AED), co stanowi wzrost na poziomie 52 procent w porównaniu z zeszłorocznymi wynikami.

Przewoźnik obsłużył rekordową liczbę pasażerów – 39,4 mln – osiągając 16-procentowy wzrost. Emirates podtrzymały również silny wskaźnik zapełnienia miejsc na poziomie 80 procent, podobnie jak w roku ubiegłym. Biorąc pod uwagę wzrost oferowania o 18 procent, rezultat ten pokazuje bardzo silne zapotrzebowanie na przeloty nowoczesnymi samolotami Emirates.

Obecnie Emirates czekają na zrealizowanie zamówień na 198 samolotów o łącznej wartości 71 mld USD, co w połączeniu z wciąż rosnącym ruchem pasażerskim w ramach globalnej siatki połączeń przewoźnika przyczyni się do umacniania wzrostu gospodarczego w krajach, do których latają Emirates.

Realizując starannie zaplanowaną strategię rozwoju, Emirates odebrały w ciągu minionego roku aż 34 nowe szerokokadłubowe samoloty, w tym 20 Boeingów 777-300ER, 10 Airbusów A380 oraz 4 Boeingi 777LRF. Dla porównania, w poprzednim roku finansowym przewoźnik odebrał łącznie 22 maszyny. Dzięki zwiększonej flocie, w roku finansowym 2012-13 Emirates mogły uruchomić aż 10 nowych połączeń, w tym do Ho Chi Minh, Barcelony, Lizbony, Erbilu, Waszyngtonu, Adelajdy, Lyonu, Phuketu, Warszawy oraz Algieru.

W bieżącym roku finansowym 2013-14 Emirates zaplanowały uruchomienie kolejnych nowych połączeń, między innymi na lotnisko Tokio Haneda, do Sztokholmu oraz Clark na Filipinach, a także z Mediolanu do Nowego Jorku.

W minionym roku finansowym do listy kierunków obsługiwanych przez należące do przewoźnika Airbusy A380 dołączyły Amsterdam, Melbourne, Singapur i Moskwa. Tym samym łączna liczba tras, na których operują maszyny tego typu, wzrosła do 21. Co więcej, do obsługi istniejących wcześniej połączeń do Paryża i Nowego Jorku przeznaczono kolejnego A380, dzięki czemu częstotliwość lotów do obydwu miast wzrosła do dwóch dziennie. Także dwa inne samoloty wykonujące loty do Londynu Heathrow zamieniono na A380, dzięki czemu obecnie wszystkie 5 rejsów dziennie obsługują Airbusy.

Emirates nie zapomniały także o komforcie pasażerów oczekujących na lot – w minionym roku finansowym linie otworzyły trzy nowe poczekalnie dla swoich pasażerów. Jedna z nich znajduje się na lotnisku w Mediolanie, a dwie w nowej Hali A Terminala lotniska w Dubaju. Te ostatnie są przeznaczone specjalnie dla podróżujących Klasą Pierwszą oraz Klasą Biznes i należą do największych tego typu poczekalni na świecie. Łączna liczba lounge’ów dla pasażerów Emirates wzrosła w ubiegłym roku finansowym do 35. Ponadto, odnowiono też lounge dla pasażerów Klasy Biznes funkcjonujący w Hali C Międzynarodowego Lotniska w Dubaju.



Wbrew tendencjom panującym w branży, rok finansowy 2012-13 był także pozytywnym okresem dla Emirates SkyCargo, którego przychód po raz pierwszy przekroczył granicę 10 mld AED, osiągając poziom 10,3 mld AED (2,8 mld USD), co stanowi wzrost o 8 procent w stosunku do poprzedniego roku finansowego.

Tonaż Emirates SkyCargo wzrósł o 16%, osiągając imponujący poziom 2,1 mld ton, pomimo tendencji zniżkowej panującej na rynku lotniczych przewozów frachtowych. W tym roku średni przychód z jednego tono-kilometra (FTKM) zmniejszył się o 6 procent.

Łącznie Emirates SkyCargo przyczyniło się do powstania aż 15 procent z ogólnego przychodu Emirates z działalności transportowej, co świadczy o istotnej roli tej jednostki w działalności całej firmy.

Z końcem roku finansowego liczba frachtowców składających się na flotę Emirates SkyCargo wzrosła do łącznie 10 maszyn – w tym ośmiu funkcjonujących w ramach leasingu operacyjnego oraz dwóch użytkowanych na zasadzie wet lease (leasing samolotów wraz z załogami).

Fot. Piotr Bożyk
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gosc_055f0 2013-05-16 11:45   
gosc_055f0 - Profil gosc_055f0
Profit zrobiony kosztem zalogi i obnizonym poziomem serwisu...czarno to widze i niebawem bedzie glosno jakie toEmirates ma prolemy....
gosc_25f38 2013-05-13 13:25   
gosc_25f38 - Profil gosc_25f38
Po co się tak pieklicie panowie przecież od razu widać że tekst goscia _0bc1f to marna prowokacja więc jaki sens jest to komentować. Jeden z drugim napalony fanatyk własnego regionu w tym przypadku małopolski puści jakąś bajeczkę drugi fanatyk mazowsza żeby nie być gorszym mu odburknie, trzeci z innego regionu Polski dopowie kolejną bajkę żeby też zaznaczyć swoją obecność i tak się kręci spirala.
mietek 2013-05-13 12:52   
mietek - Profil mietek
gosc_0bc1f: To mnie rozbawiłeś;-)
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy