787 przechodzi testy zmęczeniowe
Reklama
Boeing rozpoczął testy zmęczeniowe na konstrukcyjnej ramie samolotu Dreamliner 787. Odbywają się one w miejscowości Everett w stanie Waszyngton. Testy zmęczeniowe polegają między innymi na badaniu samolotu przy użyciu platformy testowej w celu sprawdzenia jak zachowuje się on w miarę upływu czasu.
- Testy zmęczeniowe są o wiele dłuższe niż statyczne testy, podczas których stosuje się obciążenia struktury samolotu, aby sprawdzić jak funkcjonuje on zarówno w normalnych jak i w ekstremalnych warunkach operacyjnych. Podczas testów zmęczeniowych symulowane jest nawet do trzech razy więcej lotów, które samolot mógłby odbyć podczas całego cyklu swojego funkcjonowania - powiedział Jim Ogonowski, wiceprezes do spraw konstrukcji w Boeing Commercial Airplanes.
Podczas gdy program testów konstrukcji już sprawdził siłę ramy samolotu, testy zmęczeniowe sprawdzają jak zachowa się ona w trakcie długotrwałego użytkowania. To jeden z obowiązkowych testów, które musi odbyć samolot aby uzyskać wszystkie potrzebne certyfikaty od Federalnej Administracji Lotnictwa Stanów Zjednoczonych.
Boeing 787 Dreamliner podczas prób
Fot. Boeing Media
- Testy zmęczeniowe są o wiele dłuższe niż statyczne testy, podczas których stosuje się obciążenia struktury samolotu, aby sprawdzić jak funkcjonuje on zarówno w normalnych jak i w ekstremalnych warunkach operacyjnych. Podczas testów zmęczeniowych symulowane jest nawet do trzech razy więcej lotów, które samolot mógłby odbyć podczas całego cyklu swojego funkcjonowania - powiedział Jim Ogonowski, wiceprezes do spraw konstrukcji w Boeing Commercial Airplanes.
Podczas gdy program testów konstrukcji już sprawdził siłę ramy samolotu, testy zmęczeniowe sprawdzają jak zachowa się ona w trakcie długotrwałego użytkowania. To jeden z obowiązkowych testów, które musi odbyć samolot aby uzyskać wszystkie potrzebne certyfikaty od Federalnej Administracji Lotnictwa Stanów Zjednoczonych.
Fot. Boeing Media