E-Jet: Nowe silniki, skrzydła i FBW
Reklama
Wczoraj (8.01) Embraer potwierdził, że druga generacja E-Jetów z nowymi
silnikami będzie dostępna już w 2018 roku. Zmodernizowane samoloty
otrzymają nowe silniki, skrzydła, a także pełny system fly-by-wire (FBW).
Ostateczny projekt i lista zmian zostaną zaprezentowane w czwartym
kwartale tego roku.
- Zaplanowana data wejścia zmodernizowanych maszyn E-Jet to początek 2018 roku. Ostateczny projekt nowej, odświeżonej rodziny zaprezentujemy pod koniec tego roku - potwierdził Paolo Cesar de Sousa e Silva, prezes Embraer Commercial Airplanes.
Dostawcą nowych silników, zgodnie z naszymi przypuszczeniami, została firma Pratt & Whitney. Nowe modele z rodziny E-170 oraz E-190 będą napędzane kolejno przez silniki PurePower PW1700G i PW1900G. Zastąpią one obecnie użytkowane silniki General Electric CF34.
- Wybraliśmy silniki Pratt & Whitney do drugiej generacji E-Jetów. Pojawienie się na rynku nowych jednostek napędowych General Electric to dopiero koniec 2018 roku. Nie wykluczamy również zainteresowania silnikami firmy Rolls-Royce, która kończy prace nad nową jednostką dla samolotów wąskokadłubowych - dodał Silva.
Nie będzie większych E-Jetów
Wariant E-175 Plus posiada poprawioną wydajność paliwową o ponad 5% w porównaniu z obecnie produkowanym modelem. Lepsze osiągi maszyny mają być możliwe dzięki ulepszonym silnikom GE, a także nowemu kształtowi wingletów. Embraer nie wyklucza rozszerzenia wersji "Plus" również na większe maszyny E-190 oraz 195.
Piotr Bożyk
Fot. Pratt & Whitney, Embraer Media
- Zaplanowana data wejścia zmodernizowanych maszyn E-Jet to początek 2018 roku. Ostateczny projekt nowej, odświeżonej rodziny zaprezentujemy pod koniec tego roku - potwierdził Paolo Cesar de Sousa e Silva, prezes Embraer Commercial Airplanes.
Dostawcą nowych silników, zgodnie z naszymi przypuszczeniami, została firma Pratt & Whitney. Nowe modele z rodziny E-170 oraz E-190 będą napędzane kolejno przez silniki PurePower PW1700G i PW1900G. Zastąpią one obecnie użytkowane silniki General Electric CF34.
- Wybraliśmy silniki Pratt & Whitney do drugiej generacji E-Jetów. Pojawienie się na rynku nowych jednostek napędowych General Electric to dopiero koniec 2018 roku. Nie wykluczamy również zainteresowania silnikami firmy Rolls-Royce, która kończy prace nad nową jednostką dla samolotów wąskokadłubowych - dodał Silva.
Nie będzie większych E-Jetów
W listopadzie 2011 brazylijski producent oficjalnie wycofał się z
pomysłu wejścia na rynek samolotów przewożących
130-160 pasażerów, a jedynie podjął decyzję, że wyposaży trzy modele z
rodziny E-Jet (E75,E90,E95) w nowe silniki. Do tej pory nie została
podjęta decyzja co do najmniejszego modelu E-170 oraz nie zdecydowano
jeszcze,
jaka będzie nazwa nowego wariantu.
Według producenta nowy wariant E-Jeta z ulepszonymi silnikami i skrzydłami pozwoli
na umocnienie pozycji lidera w segmencie samolotów 70-130-miejscowych.
Jednak Embraer nie wykluczył, że równolegle z opracowywaniem nowego typu
zaprojektuje wydłużoną wersję samolotu E-195, który jest obecnie największym
pasażerskim Embraerem, aby mógł pomieścić 130 pasażerów.
Embraer
przygotował także ulepszoną wersję modelu 175, którą roboczo i nieoficjalnie
nazwano "E-175 Plus". Nowy E-175 pojawić ma się niebawem i jeszcze
bardziej rywalizować z maszynami Bombardiera - CRJ900 NextGen. W połowie
tego roku Embraer Plus zostanie zaprezentowany przewoźnikom. Embraer Plus
Wariant E-175 Plus posiada poprawioną wydajność paliwową o ponad 5% w porównaniu z obecnie produkowanym modelem. Lepsze osiągi maszyny mają być możliwe dzięki ulepszonym silnikom GE, a także nowemu kształtowi wingletów. Embraer nie wyklucza rozszerzenia wersji "Plus" również na większe maszyny E-190 oraz 195.
Piotr Bożyk
Fot. Pratt & Whitney, Embraer Media