gufi_gda
2008-05-07 14:19
to przykład ze oszolomy są wszędzie. Nawet na tak odpowiedzialnym miejscu jak miejsce pilota w samolocie.
tomekk-81
2008-05-07 11:15
od razu należałoby zwalniać takich pilotów, odpowiadają za życie ludzi, których mają za plecami,a jest to duża odpowiedzialność.
Już był taki przypadek kilka lat temu w Aeroflocie i skończył się tragicznie...
- Pilot wpuścił do kokpitu 13-letniego chłopca i zaczął się przed nim popisywać. Cudem uniknęliśmy zderzenia z inną maszyną - opowiadają pasażerowie. Airbus A320 leciał z Manchesteru do Paryża. Linie Air France zapowiadają śledztwo.
Co stało się na pokładzie samolotu? Relacje pasażerów są zgodne. - Jedna ze stewardess wprowadziła do kabiny pilotów mniej więcej 13-letniego Francuza. Chwilę później maszyna gwałtownie skręciła w lewo i zaraz w prawo. Jestem pewien, że pilot pokazywał chłopcu, "jak się lata" - opowiada Shaun Robinson.
Pasażerowie byli przerażeni, a usatysfakcjonowany chłopak wrócił na miejsce. - Wtedy w kokpicie "rozległ się alarm" i pilot poderwał samolot - wynika z opowieści świadków. - Dwie stewardessy, które siedziały przede mną były kompletnie przerażone i kurczowo trzymały się foteli. Czułem się, jak w kolejce górskiej w wesołym miasteczku - kontynuuje Robinson.
Gdy było po wszystkim, pilot poinformował pasażerów, że byli "bardzo blisko" innej maszyny, która również lądowała w Paryżu. - Manewr był konieczny, by uniknąć zderzenia - miał powiedzieć kapitan.
- Było strasznie - komentuje inny pasażer z Manchesteru. Co na to linie Air France? "Traktujemy te doniesienia bardzo poważnie, wszczęliśmy śledztwo w tej sprawie" - ogłoszono w oficjalnym komunikacie.
Francuskie linie lotnicze mają ostatnio pecha. Wystarczy przypomnieć słynny już striptiz w kokpicie w wykonaniu francuskiej stewardessy...