Wewnętrzne dochodzenie w irańskiej armii wykazało, że faktycznie w kierunku ukraińskiej maszyny wystrzelono pociski, w wyniku błędu ludzkiego. Prezydent Iranu, Hassan Rouhani opisał katastrofę jako niewybaczalny błąd. Przypomnijmy, że tuż po katastrofie Iran odrzucał sugestie, że do tragedii doszło przez działania wojskowe. Teraz władze przyznały się do zestrzelenia...