Lotnicze systemy rozrywki

No nie o jakiejkolwiek rozrywce z LH nie ma mowy. Polecam Virgin Atlantic i SWISS

W A340 SWISSa możesz w dowolnej chwili rozpocząć film, zrobic pauze itd. Sparwadziłem lecąc dp LAX, SIN i HKG. Tak samo było w SAS (NRT). Inna kwestia to to ze system w SWISS sie czasem wiesza a restart trwa kilkanascieminut.
A Lufthansa - system rozrywki w klasie ekonomicznej - dno. Brak indywidualnych ekranów, o czym tu mówić.

podobno a A340 swissa jest juz on demand, nie ma tego jeszcze w A330

SWISS jest fajny. ja zawsze sobie chwalilem SWISSa. z long hauli lecialem z nimi do NY i do Bangkoku- zawsze mila obsluga (przynajmniej na moich lotach ;-) ), wino/alkohole zawsze w szkle, kazdy ma swoj osobisty system rozrywki i telefon, ALE ten system rozrywki nie jest "on demand" jak np w qatar czy virgin czy u kogos innego, ale "wlaczasz" sie na trwajacy juz film. nie ma tez albumow cd w wersji elektronicznej, ale pomimo to i tak jest ciekawiej niz np w LH czy LO gdzie trzeba ogladac film na glownym ekranie i to co daja, a nie to na co masz ochote ;-)

z Lyfa ? Chyba ciezko o bardziej toporna obsluge. Ich 747 to koszmar, nowsze A340 sa przynajmniej ciche, ale o systemach rozrywki to nie ma co mowic. No i wino w plastikowych kubkach. Za 1,5 miesiaca testuje Swissa do HKG moze tam bedzie lepiej

zazdroszczę... jak leciałem Alitalia FCO-GRU puszczali "Patriotę" z Gibsonem, w dodatku skończyło się czerwone wino... od tamtej pory przez ocean latam tylko z Lufą

najfajniejszy system rozrywki jaki do tej pory mialem szanse uzywac byl na pokladzie Qatar Airways i Virgin Atlantic. ale najbardziej chcialbym wyprobowac szeroko reklamowana rozrywke na pokladach emirates- ponoc 500 kanalow czy nawet wiecej ;-)