Opinie o lotnisku Kilimandžaro (JRO)

7 Zalety: Niewielkie, lecz całkiem sympatyczne lotnisko, położone miedzy miastami Moshi i Arusha, u stóp masywu Kilimanjaro, przeznaczone głównie dla zagranicznych turystów odwiedzających parki narodowe lub udających się na wielodniową wspinaczkę na najwyższy szczyt Afryki. Terminal lotniskowy to nieduży, lecz schludny, parterowy budynek o estetycznej architekturze, otoczony dobrze utrzymanymi palmami. Wszystko to przedstawia się nader zachęcająco - nie odnosi się wrażenia, że wylądowaliśmy w jednym z biedniejszych krajów świata. Z samolotu do terminala idzie się pieszo, co nie pociąga żadnego zagrożenia, gdyż na lotnisku ląduje zaledwie kilka samolotów dziennie. Nie ma zakazu fotografowania. Terminal schludny i przyjemny. Wizę tanzańską otrzymuje się od ręki po wpłaceniu 50 USD. Przedtem trzeba okazać tzw. żółtą książeczkę szczepień przeciw chorobom tropikalnym. Wcześniejsze odbycie szczepień jest ważne, gdyż Tanzania uchodzi za kraj o dużym zagrożeniu epidemiologicznym.

Wady: Dość szczegółowa kontrola bagażu przy wylocie. Ze względu na brak aparatury dokonywana jest ona w tradycyjny sposób poprzez wypakowywanie. Celnicy poszukują głównie kości słoniowej, której wywóz jest zakazany. Brak komunikacji publicznej miedzy lotniskiem a miastami Moshi i Arusha.