Icelandair zamówi Boeingi 737 MAX
Reklama
Wczoraj (6.12) Boeing i linia Icelandair podpisali list intencyjny w sprawie zakupu 12 samolotów 737 MAX: ośmiu Max 8 oraz czterech MAX 9 wraz z dalszymi opcjami na cztery kolejne maszyny tego typu. Wartość przyszłego kontraktu to kwota około 1,2 mld dolarów amerykańskich przy obecnych cenach katalogowych i wzrośnie do 1,6 mld dolarów jeżeli wszystkie opcje zostaną zrealizowane.
Dostawy nowych maszyn rozpoczną się w 2017 roku, a zakończą z początkiem 2019 roku.
- Wybór B737 MAX następuje po szczegółowych ocenach i długich negocjacjach zarówno z Airbusem jak i Boeingiem. Pozwoli nam to utrzymać młodą i nowoczesną flotę samolotów o wysokiej niezawodności i niskich kosztach operacyjnych - powiedział Birkir Hólm Guðnason, prezes Icelandair.
Nowa rodzina 737 będzie napędzana przez silniki firmy CFM International o oznaczeniu LEAP-1B, które zostaną zoptymalizowane pod kątem B737. Według pierwszych prognoz producenta nowe samoloty będą o 4 procent oszczędniejsze od konkurencyjnego Airbusa A320neo. Boeing podjął decyzję również w sprawie wyboru rozmiaru silnika. Wentylator nowej jednostki napędowej będzie miał średnicę 173 cm (68 cali) czyli ponad 10 cm więcej niż obecne silniki B737. Z większą średnicą silnika, Boeing zmuszony jest wydłużyć przednią goleń samolotu o około 15-20cm (6-8 cali), aby uniknąć kontaktu jednostki napędowej z oświetleniem drogi kołowania. Producent również zaprojektował nowy rodzaj wingletów, które będą montowane w maszynach 737 MAX.
Obecna flota przewoźnika składa się również z samolotów Boeinga: 19 B757-200, jednego B757-300 oraz jednego B767-300ER. Oprócz B737 MAX w 2016 roku do floty przewoźnika dołączą również dwa B787 Dreamliner.
Piotr Bożyk
Fot. Boeing Media, Wojciech Bożyk
Dostawy nowych maszyn rozpoczną się w 2017 roku, a zakończą z początkiem 2019 roku.
- Wybór B737 MAX następuje po szczegółowych ocenach i długich negocjacjach zarówno z Airbusem jak i Boeingiem. Pozwoli nam to utrzymać młodą i nowoczesną flotę samolotów o wysokiej niezawodności i niskich kosztach operacyjnych - powiedział Birkir Hólm Guðnason, prezes Icelandair.
Nowa rodzina 737 będzie napędzana przez silniki firmy CFM International o oznaczeniu LEAP-1B, które zostaną zoptymalizowane pod kątem B737. Według pierwszych prognoz producenta nowe samoloty będą o 4 procent oszczędniejsze od konkurencyjnego Airbusa A320neo. Boeing podjął decyzję również w sprawie wyboru rozmiaru silnika. Wentylator nowej jednostki napędowej będzie miał średnicę 173 cm (68 cali) czyli ponad 10 cm więcej niż obecne silniki B737. Z większą średnicą silnika, Boeing zmuszony jest wydłużyć przednią goleń samolotu o około 15-20cm (6-8 cali), aby uniknąć kontaktu jednostki napędowej z oświetleniem drogi kołowania. Producent również zaprojektował nowy rodzaj wingletów, które będą montowane w maszynach 737 MAX.
Obecna flota przewoźnika składa się również z samolotów Boeinga: 19 B757-200, jednego B757-300 oraz jednego B767-300ER. Oprócz B737 MAX w 2016 roku do floty przewoźnika dołączą również dwa B787 Dreamliner.
Piotr Bożyk
Fot. Boeing Media, Wojciech Bożyk