Monopol Aerofłotu słabnie
Reklama
Rosyjskie linie Aerofłot są gotowe zrzec się monopolu na ponad 30 trasach międzynarodowych z Moskwy - informuje "The Moscow Times". Wśród nich są m.in. rejsy do Warszawy.
Zgodnie z rosyjskim prawem Aerofłot ma zagwarantowany monopol spośród przewoźników z tego kraju na wielu lukratywnych połączeniach międzynarodowych. Najczęściej na mocy umów dwustronnych tylko po jednym przewoźniku z obydwu państw może obsługiwać te trasy. Taka sytuacja dotyczy m.in. rejsów z Warszawy do Moskwy - mogą one być obsługiwane jedynie przez Aerofłot i PLL LOT.
Jednak Witalij Saweliew, prezes Aerofłotu, zapowiada, że jego linia może zrzec się tego prawa na ponad 30 połączeniach.
- Jeśli nasze trasy zostaną przyznane innym rosyjskim przewoźnikom w celu obniżenia cen, będziemy bronić tej decyzji - zapowiedział Saweliew, jednocześnie przyznając, że utrata monopolu wpłynie negatywnie na zyski jego firmy.
Poza połączeniem do Warszawy wśród łącznie 34 wymienianych tras znalazły się także rejsy do Amsterdamu, Hawany, Pragi, Seulu, Zurychu i Helsinek. Prywatni rosyjscy przewoźnicy, głównie Transaero Airlines i S7 Airlines, od dawna krytykują monopolistyczną pozycję Aerofłotu.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński