Błąd załogi
Reklama
Boeing 737-300 linii Helios Airways, który spadł 14 sierpnia zabijając 121 ludzi na pokładzie, miał nieszczelność w instalacji ciśnieniowej. Jak stwierdził jeden z ekspertów badających okoliczności katastrofy zawór ciśnieniowy był otwarty. Zamiast automatycznego trybu zawór był pozostawiony otwarty w trybie ręcznym.
Samo to zjawisko mogło jednak nie spowodować katastrofy. Najbardziej prawdopodobną przyczyną jest to, iż załoga nie zauważyła rozhermetyzowania w kabinie zanim zabrakło tlenu i piloci zemdleli.
Mateusz Lepczak
Samo to zjawisko mogło jednak nie spowodować katastrofy. Najbardziej prawdopodobną przyczyną jest to, iż załoga nie zauważyła rozhermetyzowania w kabinie zanim zabrakło tlenu i piloci zemdleli.
Mateusz Lepczak