Air Asia X: Leasing kolejnych A330
Reklama
Linia Air Asia X wydzierżawi sześć kolejnych Airbusów A330-300 od amerykańskiej firmy leasingowej ILFC. W minionym tygodniu przewoźnik podpisał wstępną umowę według której maszyny zostaną dostarczone w latach 2013-14. Wszystkie A330-300 będą napędzane silnikami Rolls-Royce Trent 700.
Leasingodawca potwierdził, że Air Asia X wynajmie wszystkie samoloty na okres 10 lat, a ich pokład będzie skonfigurowany jak dotychczas w dwie klasy podróży dla 377 pasażerów: 12 w klasie premium oraz 365 w klasie ekonomicznej.
- Te sześć samolotów wraz z zamówionymi maszynami bezpośrednio u Airbusa pozwoli naszej linii na dalszy rozwój w regionie. W sumie spodziewamy się dostaw po siedem samolotów A330 w 2013 i w 2014 roku - powiedział Azran Osman-Rani, prezes Air Asia X.
Na tę chwilę Air Asia X zamierza się koncentrować na rynku średniego zasięgu w regionie Azji i Oceanii i dlatego m.in. w tym roku zawiesiła wszystkie połączenia do Europy. Według wstępnych zapowiedzi ponownie przewoźnika będziemy mogli zobaczyć na Starym Kontynencie dopiero w 2016 roku po otrzymaniu pierwszego Airbusa A350-900.
- Chcemy otworzyć dodatkowe rejsy i umocnić nasze pozycje na głównych rynkach tj. w Australii, Chinach, Tajwanie, Korei Południowej oraz Japonii. Zamierzamy powrócić na trasy dalekodystansowe do Europy i nie tylko, ale dopiero po otrzymaniu nowych Airbusów A350 - dodał Osman-Rani.
Piotr Bożyk
Fot. Airbus Media
Leasingodawca potwierdził, że Air Asia X wynajmie wszystkie samoloty na okres 10 lat, a ich pokład będzie skonfigurowany jak dotychczas w dwie klasy podróży dla 377 pasażerów: 12 w klasie premium oraz 365 w klasie ekonomicznej.
- Te sześć samolotów wraz z zamówionymi maszynami bezpośrednio u Airbusa pozwoli naszej linii na dalszy rozwój w regionie. W sumie spodziewamy się dostaw po siedem samolotów A330 w 2013 i w 2014 roku - powiedział Azran Osman-Rani, prezes Air Asia X.
Na tę chwilę Air Asia X zamierza się koncentrować na rynku średniego zasięgu w regionie Azji i Oceanii i dlatego m.in. w tym roku zawiesiła wszystkie połączenia do Europy. Według wstępnych zapowiedzi ponownie przewoźnika będziemy mogli zobaczyć na Starym Kontynencie dopiero w 2016 roku po otrzymaniu pierwszego Airbusa A350-900.
- Chcemy otworzyć dodatkowe rejsy i umocnić nasze pozycje na głównych rynkach tj. w Australii, Chinach, Tajwanie, Korei Południowej oraz Japonii. Zamierzamy powrócić na trasy dalekodystansowe do Europy i nie tylko, ale dopiero po otrzymaniu nowych Airbusów A350 - dodał Osman-Rani.
Piotr Bożyk
Fot. Airbus Media