Zmiany w OLT. Wycofanie 6 ATR-ów
Reklama
Duże zmiany w OLT Express. Jutro (25.07) w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa na której przedstawiciele przewoźnika poinformują o planowanych zmianach dotyczących funkcjonowania linii.
- W najbliższym czasie dojdzie do przebudowy siatki połączeń i wycofania sześciu samolotów typu ATR - mówi Jarosław Frankowski, dyrektor zarządzający OLT Express w Gazecie Prawnej.
Paweł Cybulak
Chodzi głównie o zmiany we flocie.
- W najbliższym czasie dojdzie do przebudowy siatki połączeń i wycofania sześciu samolotów typu ATR - mówi Jarosław Frankowski, dyrektor zarządzający OLT Express w Gazecie Prawnej.
Skąd taka decyzja?
- Przewiezienie jednego pasażera na trasie krajowej Airbusem kosztuje ok. 55 – 60 dolarów [190-207 zł - przyp. red.] Ten sam przelot ATR-em aż 150 dolarów [520 zł - przyp. red.] - wyjaśnia Frankowski.
Obecnie przewoźnik operuje na trasach krajowych używając 11 maszyn typu ATR (dwa 46 miejscowe ATR 42 oraz dziewięć 68 miejscowe ATR 72). Warto podkreślić, że przewoźnik posiada w swojej flocie tylko trzy ATRy. Pozostałe osiem maszyn lata dla OLT Express na zasadzie leasingu ACMI.
Trasy obsługiwane samolotem ATR 72:
Trasy obsługiwane samolotem ATR 42:
Oprócz ATR-ów we flocie przewoźnika lata także 11 Airbusów (dziewięć 180 miejscowych Airbusów A320 i dwa 156 miejscowe Airbusy A319).
Rezygnacja z sześciu samolotów ATR oznacza najprawdopodobniej rezygnację z leasingu ACMI.
Czy wycofanie ATRów oznaczać będzie cięcia w siatce przewoźnika? Z pewnością najbardziej nierentowne trasy regionalne zostaną zlikwidowane.
We wrześniu do floty ma dołączyć cztery Airbusy A319 oraz dwa A320. Jednak pamiętać należy, że od października przewoźnik rozpoczyna loty zagraniczne. Czy punkt ciężkości przesunie się z krajówek na loty międzynarodowe? Wszystkie szczegóły poznamy już w środę.
Paweł Cybulak
fot. Piotr Bożyk