Załoga pokonała porywaczy w Chinach
Reklama
Załoga i pasażerowie udaremnili próbę porwania samolotu Tianjin Airlines w Chinach. Embraer 190 tego przewoźnika wykonywał lot z Hotan do Urumczi. Sześciu porywaczy w mundurach załogi zostało obezwładnionych przez podróżnych na pokładzie. W wyniku szarpaniny dziesięć osób zostało lekko rannych.
Na pokładzie Embraera 190 o rejestracji B-3171 było 92 pasażerów i łącznie i dziewięciu członków załogi. 6 minut po starcie z Hotan porywacze, ubrani w mundury personelu pokładowego Tianjin Airlines, próbowali włamać się do kokpitu. Zostali jednak powstrzymani przez prawdziwych załogantów oraz pasażerów. Po niecałych 20 minutach samolot bezpiecznie powrócił do Hotan. Sześciu pasażerów, jeden członek personelu pokładowego oraz dwóch oficerów bezpieczeństwa przewoźnika obecnych na pokładzie w ramach standardowych procedur w tym rejonie kraju zostało lekko rannych.
Trwa śledztwo w sprawie incydentu. Jednak lokalne władze poinformowały już, że sprawcy należeli do etnicznej grupy Ujgurów. Urumczi, do którego leciał samolot, jest właśnie stolicą autonomicznej prowincji Ujgurii. Położona na pustynnym północnym-zachodzie Chin prowincja jest zamieszkana w większości przez muzułmanów. W wyniku walki o faktyczną autonomię często dochodzi tam do starć z władzami centralnymi, które nierzadko są bardziej krwawe niż w Tybecie. Na razie nie wiadomo jednak, czy za próbą porwania samolotu stoją separatyści ujgurscy.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński