Sprint Air podsumowuje rok lotów
Piotr Bożyk
Reklama
W bieżącym tygodniu upłynął rok od wznowienia regularnego pasażerskiego połączenia lotniczego Zielona Góra – Warszawa. Dokładnie 20 czerwca 2011 roku pierwszy rejs na tej trasie wykonała 33-miejscowym Saabem 340 linia lotnicza Sprint Air. Kolejny rok obecności w Porcie Lotniczym Zielona Góra-Babimost przewoźnik otwiera mając na swoim koncie 595 zrealizowanych lotów oraz ponad 12,5 tysiąca przewiezionych pasażerów.
- W ciągu dwunastu miesięcy z naszego połączenia skorzystało 12 624 pasażerów. Uważamy, że to świetny wynik, szczególnie zważywszy, że w ciągu całego 2010 roku z lotów skorzystało jedynie 3,5 tysiąca osób, a dane historyczne dotyczące przepływu pasażerów w Porcie Lotniczym w Babimoście pokazują, że nawet w najlepszych latach wyniki poprzednich przewoźników utrzymywały się maksymalnie na poziomie 7-8 tysięcy pasażerów. To zaledwie nieco więcej niż połowa osiągniętego przez nas wyniku - powiedziała Adriana Fibingier-Pawelska, rzecznik prasowy Sprint Air.
Statystyki pokazują, że w okresie czerwiec 2011 – czerwiec 2012 z rejsów Sprint Air korzystało średnio 21 osób na 33 oferowane miejsca. Średni współczynnik (LF) wykorzystania miejsc pasażerskich wyniósł 63,5%. Najlepszymi miesiącami okazały się: wrzesień (1331 przewiezionych pasażerów - LF 76,10%), październik (1166 pasażerów - LF 73,61%), marzec (1274 pasażerów - LF 72,85%) oraz maj (1187 pasażerów - LF 73,39%).
- Dobry rezultat motywuje nas do jeszcze intensywniejszej pracy na rzecz promocji połączenia. Rozpoczynając drugi rok operacji z Portu Lotniczego Zielona Góra-Babimost życzymy Lubuszanom, aby jak najwięcej z nich miało szansę przekonać się o realnych korzyściach płynących z naszej obecności w Babimoście, a sobie samym, abyśmy w konsekwencji tego mogli za kolejnych dwanaście miesięcy pochwalić się jeszcze lepszymi wynikami - powiedziała Anna Baltaziuk, prezes zarządu Sprint Air.
Fot. Piotr Bożyk
- W ciągu dwunastu miesięcy z naszego połączenia skorzystało 12 624 pasażerów. Uważamy, że to świetny wynik, szczególnie zważywszy, że w ciągu całego 2010 roku z lotów skorzystało jedynie 3,5 tysiąca osób, a dane historyczne dotyczące przepływu pasażerów w Porcie Lotniczym w Babimoście pokazują, że nawet w najlepszych latach wyniki poprzednich przewoźników utrzymywały się maksymalnie na poziomie 7-8 tysięcy pasażerów. To zaledwie nieco więcej niż połowa osiągniętego przez nas wyniku - powiedziała Adriana Fibingier-Pawelska, rzecznik prasowy Sprint Air.
Statystyki pokazują, że w okresie czerwiec 2011 – czerwiec 2012 z rejsów Sprint Air korzystało średnio 21 osób na 33 oferowane miejsca. Średni współczynnik (LF) wykorzystania miejsc pasażerskich wyniósł 63,5%. Najlepszymi miesiącami okazały się: wrzesień (1331 przewiezionych pasażerów - LF 76,10%), październik (1166 pasażerów - LF 73,61%), marzec (1274 pasażerów - LF 72,85%) oraz maj (1187 pasażerów - LF 73,39%).
- Dobry rezultat motywuje nas do jeszcze intensywniejszej pracy na rzecz promocji połączenia. Rozpoczynając drugi rok operacji z Portu Lotniczego Zielona Góra-Babimost życzymy Lubuszanom, aby jak najwięcej z nich miało szansę przekonać się o realnych korzyściach płynących z naszej obecności w Babimoście, a sobie samym, abyśmy w konsekwencji tego mogli za kolejnych dwanaście miesięcy pochwalić się jeszcze lepszymi wynikami - powiedziała Anna Baltaziuk, prezes zarządu Sprint Air.
Fot. Piotr Bożyk
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.
gość
hops
marcowy
jsg
kidloco
krzysiekl