Turkish rezygnuje z BH Airlines
Marek Stus
Reklama
Turkish Airlines zrezygnują z udziałów posiadanych w BH Airlines i bezpłatnie przekażą je rządowi Bośni i Hercegowiny.
O zawarciu porozumienia z tureckim przewoźnikiem poinformował Goran Jovanovic, przewodniczący rady nadzorczej BH Airlines.
- Osiągnęliśmy konsensus w sprawie rozwiązania kontraktu joint venture i przekazania udziałów Turkish Airlines rządowi federacji - potwierdza Jovanovic.
Turkish Airlines są od 2008 mniejszościowym (49%) udziałowcem narodowego przewoźnika Bośni i Hercegowiny. Wtedy przewoźnik nabył za 9,5 mln marek bośniackich (4,8 mln EUR) udziały w BH Airlines. Mimo zainwestowania w BH Airlines ponad 18 mln EUR nie udało się jednak wdrożyć skutecznego planu naprawy sytuacji przewoźnika i wzmocnienia jego pozycji na bałkańskim rynku.
W marcu b.r. BH Airlines przerwały na kilka dni działalność operacyjną z powodu narastających problemów finansowych. Przyszłość linii nie jest pewna. Dalsza koncepcja ich funkcjonowania ma zostać opracowana przez rząd Bośni i Hercegowiny w ciągu najbliższych 6 miesięcy.
Obecna flota przewoźnika składa się tylko z dwóch maszyn ATR 72-212.
Marek Stus
Fot. Bulent Kavakkoru (Flickr.com)
O zawarciu porozumienia z tureckim przewoźnikiem poinformował Goran Jovanovic, przewodniczący rady nadzorczej BH Airlines.
- Osiągnęliśmy konsensus w sprawie rozwiązania kontraktu joint venture i przekazania udziałów Turkish Airlines rządowi federacji - potwierdza Jovanovic.
Turkish Airlines są od 2008 mniejszościowym (49%) udziałowcem narodowego przewoźnika Bośni i Hercegowiny. Wtedy przewoźnik nabył za 9,5 mln marek bośniackich (4,8 mln EUR) udziały w BH Airlines. Mimo zainwestowania w BH Airlines ponad 18 mln EUR nie udało się jednak wdrożyć skutecznego planu naprawy sytuacji przewoźnika i wzmocnienia jego pozycji na bałkańskim rynku.
W marcu b.r. BH Airlines przerwały na kilka dni działalność operacyjną z powodu narastających problemów finansowych. Przyszłość linii nie jest pewna. Dalsza koncepcja ich funkcjonowania ma zostać opracowana przez rząd Bośni i Hercegowiny w ciągu najbliższych 6 miesięcy.
Obecna flota przewoźnika składa się tylko z dwóch maszyn ATR 72-212.
Marek Stus
Fot. Bulent Kavakkoru (Flickr.com)
gość
jsg
kobek
solokhumbu
jsg