Szybka kolej na lotnisko w Brukseli
Reklama
Dziś (7.6) otwarta zostanie trasa szybkiej kolei na lotnisko w Brukseli. Port lotniczy w stolicy Belgii zostanie włączony w sieć pociągów wysokich prędkości m.in. z Londynu, Paryża, Kolonii i Amsterdamu.
Szybkie połączenie kolejowe na lotnisko w Brukseli było jedną z kluczowych inwestycji w Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T). Do tej pory ten obsługujący ponad 18 mln pasażerów rocznie port lotniczy był bardzo słabo skomunikowany ze stolicą Belgii. Do Brukseli można dostać się samochodem lub autobusem jadąc bardzo zatłoczoną autostradą lub wolnym pociągiem regionalnym nie włączonym w sieć połączeń dalekodystansowych. Trasa kolejowa wiodła z lotniska jedynie na południe, w stronę Brukseli i Leuven, natomiast nie było połączenia na północ, w stronę Antwerpii i Amsterdamu.
Projekt budowy szybkiej trasy kolejowej na lotnisko Zaventem został nazwany Diabolo i kosztował ok. 265 mln euro. Większość została pokryta z budżetu Belgii. Pasażerowie udający się koleją na lotnisko w Brukseli muszą płacić także tzw. dopłatę Diabolo, której wysokość zależy od trasy i typu biletu. Dopłata jest przeznaczana na finansowanie inwestycji.
- Jestem zachwycony, że ten ważny projekt może już zacząć działać. Udowadnia on pozytywny wpływ finansowania UE na inwestycje, które dają znaczne korzyści obywatelom. Dzięki nowemu połączeniu stworzyliśmy bardziej wydajny hub intermodalny na lotnisku w Brukseli - powiedział Siim Kallas, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za transport.
Pomimo inauguracji trasy, projekt rozbudowy połączeń kolejowych na brukselskie lotnisko potrwa do 2015 r. Na razie nie wiadomo, jakie pociągi zatrzymają się w Zaventem.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński