Keith Taylor: Walka o prawa pasażerów
Reklama
Europosłowie w Parlamencie Europejskim chcą wzmocnić prawa pasażerów linii lotniczych. Autorem raportu przyjętego przez zgromadzenie plenarne Europarlamentu jest Anglik Keith Taylor z partii Zielonych. Rozmawiając z Pasazer.com w Brukseli Taylor tłumaczy, dlaczego w UE potrzebne jest dalsza regulacja w tym obszarze.
rozm. Dominik Sipiński
Raport, który został przyjęty w marcu, zawiera m.in. przepis o możliwości zmiany nazwiska na bilecie w przypadku ewidentnego błędu w jego wpisywaniu oraz możliwość zwrotu zakupionego biletu lotniczego w ciągu dwóch godzin. Szybciej i częściej mają też być wypłacane odszkodowania za opóźnienie lub odwołanie lotu oraz za niewpuszczenie na pokład.
Pasazer.com: Jakie zmiany wprowadza przyjęty przez Europarlament raport?
Keith Taylor: Proponując środki takie jak prawo do darmowej poprawy rezerwacji i harmonizacja zasad dotyczących bagażu podręcznego mam nadzieję, że mój raport spowoduje, że pasażerowie będą w lepszej sytuacji. Raport apeluje o lepsze warunki dostępności dla pasażerów niepełnosprawnych i o ograniczonej sprawności ruchowej, jak również dla tych, którzy korzystają z pomocy psów przewodników i aparatury tlenowej.
Pasazer.com: Unia Europejska już teraz ma najbardziej rozbudowane prawa pasażerów lotniczych na świecie. Dlaczego należy je dalej wzmacniać?
Keith Taylor: To ważne, żeby zabezpieczać prawa pasażerów w trakcie podróży. Minimalne przepisy są potrzebne, zapewniają je rozporządzenia 261/2004 i 1107/2006. Jednak, jak podkreśla mój raport, istnieje konieczność zwiększenia prawnej pewności, przejrzystości interpretacji i jednorodnego stosowania rozporządzeń w całej UE. Na przykład w 2010 r., kiedy wiele lotów zostało odwołanych z uwagi na chmurę popiołu wulkanicznego, pasażerowie mieli problemy z istniejącym prawem. Mój raport jest wezwaniem o lepsze warunki dla pasażerów, którzy utkną na lotniskach, a także o więcej praw dla podróżnych niepełnosprawnych i o ograniczonej sprawności ruchowej.
Pasazer.com: Istnieją problemy związane z egzekucją istniejącego prawa. Na przykład przewoźnicy często powołują się na nadzwyczajne okoliczności, próbując uniknąć wypłacanie odszkodowania. Jak można zmierzyć się z tym problemem?
Keith Taylor: Potrzebujemy jasnych i przejrzystych praw pasażerów, dlatego mój raport ma na celu stworzenie klarownej sytuacji na temat obecnego prawa i jego egzekucji. Cały czas istnieją pewne problemy związane ze stosowaniem rozporządzeń w efektywny i jednolity sposób na terenie całej UE. To obowiązek instytucji nadzorujących, by zapewnić skuteczną i jednolitą implementację rozporządzeń. Mój raport zawiera wiele punktów odnoszących się do instytucji nadzorujących, m.in. rozwój lepszej współpracy pomiędzy nimi, również poprzez wymianę najlepszych praktyk. Mam nadzieję, że Komisja Europejska uwzględni te sugestie podczas zmian w rozporządzeniu 261/2004.
Pasazer.com: Niektórzy przewoźnicy już teraz obarczają pasażerów dodatkowymi kosztami w związku z ewentualną koniecznością wypłaty odszkodowań. Czy gdy będą mieli jeszcze więcej obowiązków, nie zaczną przenosić kosztów na pasażerów, oskarżając UE o "nadregulację"?
Keith Taylor: To byłoby złe ze strony przewoźników, gdyby zwiększyli koszty dla pasażerów i oskarżali UE o "nadregulację". To ważne, żeby pasażerowie podróżowali bezpiecznie wiedząc, że są chronieni w razie opóźnienia, zmiany trasy lub odwołania lotu. Lotnictwo jest obecnie mocno subsydiowane przez rządy, m.in. poprzez zwolnienie od podatku paliwowego, a linie lotnicze wypracowują spore zyski. To obowiązek przewoźników, by zapewnić porządny serwis i to powinno mieć miejsce bez przerzucania dodatkowych kosztów na pasażerów. Raport przyjęty przez zgromadzenie plenarne wyraźnie mówi, że dodatkowe koszty poniesione przez linie lotnicze w związku z rozporządzeniem 261/2004 nie powinny być przerzucane na pasażerów w formie wyższych taryf.
Pasazer.com: W raporcie nie brakuje też odniesień do oddziaływania lotnictwa na środowisko naturalne.
Keith Taylor: Ponieważ podróżowanie samolotem jest bardzo szkodliwe dla środowiska, chciałbym doprowadzić do zmniejszenia liczby lotów. W raporcie znalazło się wezwanie do umieszczania na każdym bilecie przejrzystej informacji o oddziaływaniu środowiskowym danego lotu, podobnie jak na stronach internetowych przewoźników. Dzięki temu pasażerowie będą lepiej zorientowani w emisji gazów cieplarnianych powodowanych przez ich lot i będą mogli podejmować bardziej świadome decyzje.
Pasazer.com: Raport przyjęty przez Parlament Europejski nie jest sam w sobie wiążący. Jakie są szanse na to, że zawarte w nim zalecenia staną się wkrótce prawem?
Keith Taylor: Mój raport odzwierciedla priorytety Parlamentu w tym temacie i jest mocnym sygnałem w stronę innych instytucji UE i linii lotniczych, że pewne elementy należy poprawić. Raport wpłynie na Komisję Europejską, która do końca tego roku chce przedstawić propozycję zmian w zasadach dotyczących pasażerów, których loty zostały odwołane lub opóźnione. Będzie również materiałem dla Komisji podczas przygotowywania wskazówek dotyczących wdrażania praw pasażerów niepełnosprawnych i o ograniczonej sprawności ruchowej. Powinny one zostać opublikowane przed nadchodzącymi igrzyskami paraolimpijskimi w Londynie.
rozm. Dominik Sipiński
fot. Keith Taylor MEP