Co słychać za Odrą?
Reklama
Zbliżający się sezon „Zima 2005/2006“ to czas wprowadzania do rozkładów lotów nowych propozycji. Postanowiliśmy sprawdzić jakie plany mają linie rodem zza Odry. Przedstawiamy raport naszego niemieckiego korespondenta na temat planów niemieckich linii low-cost.
W Polsce zapowiada się gorąca zima, głównie ze względu na ekspansję potentata przewozów low-cost - Ryanair. Pomimo, iż niemieckie tanie linie już nie rozwijają się tak prężnie, a raczej zaczynają zbierać plony z poprzednich lat, zimowe rozkłady lotów nadal niosą ze sobą kilka ciekawych nowości. Oto najważniejsze nowe połączenia niemieckich tanich linii.
Zacznijmy od Air Berlin. Przewoźnik ten głównie obsługuje linie wakacyjne wokół basenu Morza Śródziemnego oraz na Wyspy Kanaryjskie. W swojej ofercie posiada również tzw. CityShuttle, którym obsługuje tanie loty do największych miast Europy. Ceny biletów rozpoczynają się od 29 EUR w jedną stronę. W przeciwieństwie do innych low-costów jest to już cena ze wszystkimi opłatami oraz z posiłkiem na pokładzie.
Tej zimy Air Berlin jednak tylko optymalizuje swoją ofertę i otwiera zaledwie 2 nowe połączenia: od 1 listopada codzinnie z Norymbergi na paryskie lotnisko Charles de Gaulle oraz 2 razy dziennie z Berlin-Tegel do Amsterdamu (połączenie jest obsługiwane od sierpnia). To ostatnie może być bardzo ciekawą propozycją dla pasażerów z Wielkopolski.
Podobnie jak Air Berlin, w sezonie zimowym wypada Hapag-Lloyd-Express (hlx.com) - linia lotnicza należąca do giganta turystycznego TUI. Przewoźnik rozbudowuje swoje bazy w Monachium i w Stuttgarcie, dodając w każdej z nich po 2 połączenia. Z Monachium samoloty pomalowane w kolory nowojorskich taksówek wylecą trzy razy w tygodniu do włoskiego Neapolu i dwa razy do Bari. Natomiast ze Stuttgartu linia rozpoczyna codzienne loty do Mediolanu-Malpensy i do Sztokholmu.
W przeciwieństwie do pozostałych low-costów, linie Germanwings serwują swoim pasażerom gorącą zimę. Spółka-córka Lufthansy stawia dalej na silną ekspansję i otwiera kolejną, już czwartą, bazę operacyjną w Hamburgu. Pierwsze loty z północnych Niemiec zaczną się 28 listopada, a w rozkładzie znajdą się: Londyn-Gatwick (14 razy w tygodniu), Drezno i Monachium (codziennie), Tuluza i Sztokholm (po 4 razy w tygodniu), Oslo (trzy razy w tygodniu) oraz dwa polskie miasta: Warszawa (4 razy) oraz Kraków (3 razy). Ponadto od 30 października Germanwings szykują silną ekspansję w Stuttgarcie, gdzie wprowadzają nowe rejsy do Duesseldorfu, Mediolanu-Malpensy, Paryża-Charles de Gaulle, Bolonii, Werony i Pragi.
Ignacy Hannak,
Dusseldorf
W Polsce zapowiada się gorąca zima, głównie ze względu na ekspansję potentata przewozów low-cost - Ryanair. Pomimo, iż niemieckie tanie linie już nie rozwijają się tak prężnie, a raczej zaczynają zbierać plony z poprzednich lat, zimowe rozkłady lotów nadal niosą ze sobą kilka ciekawych nowości. Oto najważniejsze nowe połączenia niemieckich tanich linii.
Zacznijmy od Air Berlin. Przewoźnik ten głównie obsługuje linie wakacyjne wokół basenu Morza Śródziemnego oraz na Wyspy Kanaryjskie. W swojej ofercie posiada również tzw. CityShuttle, którym obsługuje tanie loty do największych miast Europy. Ceny biletów rozpoczynają się od 29 EUR w jedną stronę. W przeciwieństwie do innych low-costów jest to już cena ze wszystkimi opłatami oraz z posiłkiem na pokładzie.
Tej zimy Air Berlin jednak tylko optymalizuje swoją ofertę i otwiera zaledwie 2 nowe połączenia: od 1 listopada codzinnie z Norymbergi na paryskie lotnisko Charles de Gaulle oraz 2 razy dziennie z Berlin-Tegel do Amsterdamu (połączenie jest obsługiwane od sierpnia). To ostatnie może być bardzo ciekawą propozycją dla pasażerów z Wielkopolski.
Podobnie jak Air Berlin, w sezonie zimowym wypada Hapag-Lloyd-Express (hlx.com) - linia lotnicza należąca do giganta turystycznego TUI. Przewoźnik rozbudowuje swoje bazy w Monachium i w Stuttgarcie, dodając w każdej z nich po 2 połączenia. Z Monachium samoloty pomalowane w kolory nowojorskich taksówek wylecą trzy razy w tygodniu do włoskiego Neapolu i dwa razy do Bari. Natomiast ze Stuttgartu linia rozpoczyna codzienne loty do Mediolanu-Malpensy i do Sztokholmu.
W przeciwieństwie do pozostałych low-costów, linie Germanwings serwują swoim pasażerom gorącą zimę. Spółka-córka Lufthansy stawia dalej na silną ekspansję i otwiera kolejną, już czwartą, bazę operacyjną w Hamburgu. Pierwsze loty z północnych Niemiec zaczną się 28 listopada, a w rozkładzie znajdą się: Londyn-Gatwick (14 razy w tygodniu), Drezno i Monachium (codziennie), Tuluza i Sztokholm (po 4 razy w tygodniu), Oslo (trzy razy w tygodniu) oraz dwa polskie miasta: Warszawa (4 razy) oraz Kraków (3 razy). Ponadto od 30 października Germanwings szykują silną ekspansję w Stuttgarcie, gdzie wprowadzają nowe rejsy do Duesseldorfu, Mediolanu-Malpensy, Paryża-Charles de Gaulle, Bolonii, Werony i Pragi.
Ignacy Hannak,
Dusseldorf
gość
pcharasz
marcowy