Piróg w Turcji. LOT blisko prywatyzacji?

11 maja 2012 11:01
51 komentarzy
Reklama
Marcin Piróg, prezes PLL LOT, jest od wczoraj (10.5) w Turcji - ustalił Pasazer.com. Najprawdopodobniej wizyta ma związek z toczącymi się rozmowami na temat prywatyzacji LOT-u. Turkish Airlines jest jednym z faworytów do przejęcia polskiej linii.



We wtorek turecka agencja Anadolu Ajansi cytowała Hamdiego Topçu, prezesa Turkish Airlines, który mówił, że kwestia prywatyzacji rozstrzygnie się w ciągu miesiąca. Topçu zapowiadał wizytę przedstawicieli LOT-u.

- Mamy już wszystkie informacje, ale nie zakończyliśmy negocjacji. Trwają analizy. Sprawdzamy jak prawnie może wyglądać przejęcie linii z Unii Europejskiej - powiedział Topçu cytowany przez agencję Anadolu Ajansi.

Topçu przyznaje jednak, że poza LOT-em Turkish Airlines rozważa jeszcze zakup innego przewoźnika z Europy.

- W ministerstwie trwa konkurs na wyłonienie doradcy prywatyzacyjnego. Na razie rozmawiają zarządy przewoźników - mówi w rozmowie z Pasazer.com Magdalena Kobos, rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa.

- Pozostali inwestorzy poza Turkishem prosili o anonimowość. Prywatyzacja ma swój bieg, najpierw musi być doradca prywatyzacyjny potem będzie można mówić o dokładnym harmonogramie - dodaje Kobos.

LOT w sprawie prywatyzacji odmawia jakiegokolwiek komentarza.

Prywatyzacja LOT-u będzie możliwa dopiero po zmianie obowiązującej ustawy z 1991 r. Zgodnie z nią Skarb Państwa musi zachować większość udziałów w narodowym przewoźniku. Unijne przepisy nie dopuszczają także, by przewoźnik spoza UE przejął większościowy pakiet udziałów we wspólnotowej linii. Dlatego jedyną metodą, by Turkish mógł zakupić LOT, jest utworzenie przez tę linię zarejestrowanej na terenie UE spółki, np. joint-venture.

Dominik Sipiński
grafika: Pasazer.com

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
ktgracz 2012-05-17 01:14   
ktgracz - Profil ktgracz
Oprócz cen ropy warto dodać tzw. efekt zielonej wyspy (że niby w PL, jako jedynej wspaniałej nie było spowolnienia gosp.). Tu coś trzeba zrozumieć... jeżeli takie Niemcy mają wzrost normalnie 1%, a w czasie recesji mają -4% oznacza to zmianę o 5 pkt. procentowych. Dla Polski poziom wzrostu w czasie hossy nie był 1 jak w Europie Zach., a tak 5 do 6.5%, więc jak odejmiemy te same -5 pkt. procentowych, to mamy te mitycznie-zielone 1 do 1.5%. Czytaj: wolumen jest na zielono (minimalnie wzrósł - fakt nadający się do zapisania w roczniku statystycznym nic ponad to!), ale obrót w gospodarce nie rósł już tak dynamicznie jak wcześniej i dla firm to było odczuwalnie (o te same 5% w dól) podobne jak w .de czy .fr // Zaklinać rzeczywistość można w TV i jeszcze wiele lemingów może nawet w to wierzyć (podstawówka: odejmowanie liczb lub ew. moduł z różnicy), ale liczby w działach finansowych dużych firm (np. ilość pasażerów w PL: po 2008 roku, w 2009 w rok spadła do poziomu z 2006roku) dawały i dają prawdziwy obraz s-p-o-w-o-l-n-i-e-n-i-a, a nie jak ogólna wieść niesie, że w PL recesji nie było i nie ma... xD
ktgracz 2012-05-16 23:12   
ktgracz - Profil ktgracz
"Jeszcze nigdy LOT nie był w takiej sytuacji" - jak już tak goście koniecznie chcą się ocierać politykę, to podam kilka liczb. Za pcharasz'em: paliwo, to często 25-30% ceny biletu w tradycyjnej linii. Ropa naftowa w latach 2000-2004 = 25-35USD, po 2004 przez większą część czasu przynajmniej 2x droższa, z tym chwilowym (2008 wtedy "stratedzy&ekonomiści LOT" - wymyślili, te nieszczęsne opcje na kolejne 1-2 lata po 130USD) szczytem rzędu 150USD. Potem w 2009 spadek do ok. 45USD i od tamtej pory idzie powoli w górę (jest 110USD) i będzie szło w górę. Jak wydarzy się interwencja w Iranie, spokojnie może podskoczyć w mniej niż rok do 200USD. Przy tym poziomie loty do USA za 2500zł, to będzie cena promo. (z resztą już teraz widać, że LH biletów taniej niż 1650-1750zł nie sprzedaje, a były tak 2 lata temu nawet za 1450zł).
gosc_c5930 2012-05-14 23:39   
gosc_c5930 - Profil gosc_c5930
do gosc_525aa gdyby LOT w przeszłości rzeczywiście przejadał swoje zyski tak jak sugerujesz, to z czego ten dzisiajszy zarząd pokrywałby swoje gigantyczne straty? Przecież od pięciu lat przejadany jest właśnie majątek, który został wypracowany przed nastaniem PO. Nie ma już zresztą po nim prawie żadnego śladu, a nazywa się to w PO-wskiej nowomowie "pozbywaniem się działalności pozacorowej"
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy