Czarna lista przewoźników lotniczych
Reklama
Po Wielkiej Brytanii i Francji, także Belgia zapowiedziała, że przedstawi niebawem "czarną listę" przewoźników lotniczych, którzy ze względów bezpieczeństwa mają zakaz lądowania na ich terytorium.
W lutym tego roku Komisja Europejska przedstawiła propozycję sporządzenia wspólnej unijnej listy niebezpiecznych linii lotniczych, którym zakazanoby na stałe bądź czasowo latania. Z taką listą mogliby zapoznawać się pasażerowie, którzy wykupując wycieczki w biurze podróży nie zawsze wiedzą, jaka linia lotnicza (czarter) zawiezie ich na wakacje. KE chciałaby, by jej propozycja została zaaprobowana przez kraje członkowskie i Parlament Europejski jak najszybciej, tak by do Brukseli trafiły narodowe listy, z których następnie powstałaby jedna "unijna czarna lista". W październiku odbędzie się pierwsze czytanie propozycji w Parlamencie Europejskim.
Wyprzedzając formalne podjęcie decyzji na szczeblu unijnym, Wielka Brytania już sporządziła swoją listę niepewnych przewoźników, a Francja i Belgia zapowiedziały, że przedstawią je w najbliższym czasie.
Propozycja stworzenia "czarnej listy" jest odpowiedzią na katastrofy lotnicze, a zwłaszcza wypadek, jaki wydarzył się w styczniu 2004 roku, kiedy samolot egipskich linii lotniczych z europejskimi urlopowiczami rozbił się zaraz po starcie z kurortu Szarm el-Szejk nad Morzem Czerwonym. Wsiadając do samolotu wielu pasażerów nie wiedziało, że jest to maszyna linii Flash Airlines, którym zarzucano wcześniej niedostateczną troskę o bezpieczeństwo, a nawet czasowo zakazano latania w Szwajcarii - tłumaczy Komisja.
W pięciu katastrofach lotniczych zginęło w tym miesiącu na świecie ponad 330 osób.
W lutym tego roku Komisja Europejska przedstawiła propozycję sporządzenia wspólnej unijnej listy niebezpiecznych linii lotniczych, którym zakazanoby na stałe bądź czasowo latania. Z taką listą mogliby zapoznawać się pasażerowie, którzy wykupując wycieczki w biurze podróży nie zawsze wiedzą, jaka linia lotnicza (czarter) zawiezie ich na wakacje. KE chciałaby, by jej propozycja została zaaprobowana przez kraje członkowskie i Parlament Europejski jak najszybciej, tak by do Brukseli trafiły narodowe listy, z których następnie powstałaby jedna "unijna czarna lista". W październiku odbędzie się pierwsze czytanie propozycji w Parlamencie Europejskim.
Wyprzedzając formalne podjęcie decyzji na szczeblu unijnym, Wielka Brytania już sporządziła swoją listę niepewnych przewoźników, a Francja i Belgia zapowiedziały, że przedstawią je w najbliższym czasie.
Propozycja stworzenia "czarnej listy" jest odpowiedzią na katastrofy lotnicze, a zwłaszcza wypadek, jaki wydarzył się w styczniu 2004 roku, kiedy samolot egipskich linii lotniczych z europejskimi urlopowiczami rozbił się zaraz po starcie z kurortu Szarm el-Szejk nad Morzem Czerwonym. Wsiadając do samolotu wielu pasażerów nie wiedziało, że jest to maszyna linii Flash Airlines, którym zarzucano wcześniej niedostateczną troskę o bezpieczeństwo, a nawet czasowo zakazano latania w Szwajcarii - tłumaczy Komisja.
W pięciu katastrofach lotniczych zginęło w tym miesiącu na świecie ponad 330 osób.