Peru: Kolejna katastrofa
Reklama
Kolejna katastrofa lotnicza, tym razem peruwiańskiego Boeinga 737 w pobliżu miasta Pucallpa we wschodniej części Peru. Na pokładzie maszyny znajdowało się 100 osób. Samolot rozbił się podczas próby awaryjnego lądowania. Zginęło około 50 osób.
Jak podaje RMF w chwili wypadku w rejonie szalała burza. Ludzie, którzy przeżyli katastrofę, mówią, że na 10 minut przed wypadkiem samolotem zaczęło silnie trząść. Prawdopodobnie to turbulencje spowodowały awarię. Maszynie zabrakło zaledwie 5 kilometrów, by dolecieć do lotniska w mieście Pucallpa.
Paweł Cybulak
Jak podaje RMF w chwili wypadku w rejonie szalała burza. Ludzie, którzy przeżyli katastrofę, mówią, że na 10 minut przed wypadkiem samolotem zaczęło silnie trząść. Prawdopodobnie to turbulencje spowodowały awarię. Maszynie zabrakło zaledwie 5 kilometrów, by dolecieć do lotniska w mieście Pucallpa.
Paweł Cybulak