Problemy z kadłubami Dreamlinerów
Reklama
Usterka kadłuba nowych Boeingów 787 Dreamliner, wykryta w jednym z samolotów dwa tygodnie temu, może dotyczyć aż 55 maszyn - informuje agencja Reutersa.
Niewłaściwie zamontowane podkładki w sekcji 48. kadłuba mogą powodować rozwarstwianie się kompozytowej konstrukcji samolotu. Boeing podkreśla jednak, że Dreamlinery są absolutnie bezpieczne w użytkowaniu.
Dominik Sipiński
Niewłaściwie zamontowane podkładki w sekcji 48. kadłuba mogą powodować rozwarstwianie się kompozytowej konstrukcji samolotu. Boeing podkreśla jednak, że Dreamlinery są absolutnie bezpieczne w użytkowaniu.
Jim Albaugh, prezes Boeing Commercial Airplanes, przyznaje, że problem może dotyczyć wszystkich 55 Dreamlinerów, które zostały już zmontowane. Dodaje jednak, że jest to usterka w pełni naprawialna i nie spowoduje żadnego zagrożenia. Już trwa proces przeglądów kadłubów tych Boeingów 787, które nie opuściły jeszcze fabryki producenta.
Albaugh zapewnia, że możliwe są jedynie minimalne opóźnienia w dostawach na początku tego roku. Jednak cel 35-45 dostaw na ten rok ma zostać wypełniony. Na przełomie listopada i grudnia trzy pierwsze Dreamlinery ma otrzymać LOT.
Jednak analitycy cytowani w depeszy Reutersa powątpiewają, czy Boeingowi uda się wykonać plan produkcyjny. Zakłada on, że tempo montażu Dreamlinerów wzrośnie z obecnych 2,5 na miesiąc do 3,5 w drugim kwartale tego roku, do 5 do końca 2012 r. i aż do 10 na miesiąc przed końcem 2013 r.
Obecnie w liniach lotniczych lata tylko pięć Dreamlinerów. Wszystkie trafiły do japońskiej linii ANA. Lata również sześć samolotów testowych, w tym pokazowy ZA003, na pokładzie którego redakcja Pasazer.com gościła w trakcie salonu Singapore Airshow.
Dominik Sipiński
fot. Piotr Bożyk