Bydgoszcz może stracić unijne dotacje
Reklama
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uchyliła decyzję środowiskową w sprawie modernizacji i rozbudowy Portu Lotniczego Bydgoszcz.
Uzyskanie dokumentu jest bardzo ważnym elementem każdej inwestycji, warunkującym ubieganie się o wszelkie inne niezbędne decyzje i pozwolenia. Jego brak może znacznie opóźnić inwestycje dofinansowane przez UE na bydgoskim lotnisku, w tym m.in. remont i modernizację pasa startowego, płyty postojowej czy dróg kołowania.
Jedną z przyczyn negatywnej opinii GDOŚ było nie dostarczenie mapy ewidencyjnej z zaznaczonym obszarem ograniczonego użytkowania. Co więcej, informacje w zakresie oddziaływania akustycznego, będącego jednym z najistotniejszych oddziaływań powstałych w wyniku realizacji i funkcjonowania portów lotniczych, były niepełne i nie pozwoliły na przeprowadzenia prawidłowej oceny oddziaływania na środowisko akustyczne.
Wątpliwości Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wzbudziły także plany inwestora w zakresie wycinki ok. 20 ha drzew czy też brak prawidłowo przeprowadzonej inwentaryzacji przyrodniczej chronionych gatunków roślin i zwierząt.
Jak zapewniają władze portu fundusze ma modernizacje są zagwarantowane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego i wynoszą około 90 mln zł. Jednak zgodnie z zapisami kontraktu pieniądze należy wydać i rozliczyć do końca 2013 roku, co przy uprawomocnieniu się decyzji GDOŚ może okazać się trudnym zadaniem.
Justyna Żyła
Uzyskanie dokumentu jest bardzo ważnym elementem każdej inwestycji, warunkującym ubieganie się o wszelkie inne niezbędne decyzje i pozwolenia. Jego brak może znacznie opóźnić inwestycje dofinansowane przez UE na bydgoskim lotnisku, w tym m.in. remont i modernizację pasa startowego, płyty postojowej czy dróg kołowania.
Jedną z przyczyn negatywnej opinii GDOŚ było nie dostarczenie mapy ewidencyjnej z zaznaczonym obszarem ograniczonego użytkowania. Co więcej, informacje w zakresie oddziaływania akustycznego, będącego jednym z najistotniejszych oddziaływań powstałych w wyniku realizacji i funkcjonowania portów lotniczych, były niepełne i nie pozwoliły na przeprowadzenia prawidłowej oceny oddziaływania na środowisko akustyczne.
Wątpliwości Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wzbudziły także plany inwestora w zakresie wycinki ok. 20 ha drzew czy też brak prawidłowo przeprowadzonej inwentaryzacji przyrodniczej chronionych gatunków roślin i zwierząt.
Jak zapewniają władze portu fundusze ma modernizacje są zagwarantowane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego i wynoszą około 90 mln zł. Jednak zgodnie z zapisami kontraktu pieniądze należy wydać i rozliczyć do końca 2013 roku, co przy uprawomocnieniu się decyzji GDOŚ może okazać się trudnym zadaniem.
Justyna Żyła