Volotea: Nowa, tania hiszpańska linia

Volotea będzie leasingować dwusilnikowe Boeingi 717 od spółki amerykańskiego producenta, Boeing Capital. Na razie nie wiadomo ile samolotów planuje posiadać hiszpański przewoźnik. Pierwszy ma trafić do Hiszpanii w marcu. Volotea nie zamierza mieć samolotów innego typu.

- Celem Volotei jest stworzenie nowych i wydajnych połączeń lotniczych pomiędzy małymi i średnimi miastami w Europie, które obecnie są słabo skomunikowane lotami bezpośrednimi - powiedział Carlos Munoz, założyciel i prezes Volotei.

Volotea, której główna baza znajdzie się najprawdopodobniej w Barcelonie lub na Balearach, chce oferować loty na zasadzie point-to-point, czyli nie umożliwiając przesiadek na jednym bilecie. Przewoźnik ma oferować tanie połączenia, jednak w tej chwili nie są jeszcze znane żadne trasy. Strona internetowa linii również nie zawiera żadnych informacji poza logo firmy. Carlos Munoz, który założył Voloteę, był również jednym z założycieli linii Vueling, a w zarządzie nowego przewoźnika jest także Greg Brenneman, były prezes Continental Airlines.

Boeingi 717 dla Volotei będą posiadać 125 miejsc, wszystkie w klasie ekonomicznej. Model ten jest następcą samolotów McDonnell Douglas MD-80 i MD-90. Napędzają go silniki Rolls-Royce BR715. Model nigdy nie okazał się sukcesem handlowym: od 1995 do 2006 roku wyprodukowano jedynie 156 maszyn. Boeing 717 został zaprojektowany w celu skrócenia czasu obsługi naziemnej i do obsługi krótkich tras z dużą częstotliwością.

Volotea posiada już jednego Boeinga 717, który trafił do linii z Mexicany Click w grudniu 2011 r. Na razie samolot stacjonuje na Majorce.

Cztery samoloty typu Boeing 717 posiadał w swojej flocie hiszpański Spanair, który niedawno w wyniku problemów finansowych zawiesił działalność. Maszyny tego typu miała również linia AeBal z Balearów.

Dominik Sipiński