Strajk generalny w Belgii
Reklama
Belgijskie związki zawodowe zapowiedziały na niedzielę (29.1) i poniedziałek strajk generalny. Protest, który rozpocznie się o 22 w niedzielę i potrwa przez 24 godziny dotknie również pasażerów linii lotniczych. Zamknięte zostanie lotnisko Charleroi, na które latają m.in. Ryanair i Wizz Air.
Lotnisko w Brukseli wydało lakoniczny komunikat o strajku. Informuje w nim, że na razie trudno jest przewidzieć dokładne skutki protestu. Z pewnością utrudniony będzie dojazd do lotniska, bo zastrajkują pracownicy komunikacji publicznej i kolei w Brukseli.
Również osoby dojeżdżające samochodem na lotnisku w stolicy Belgii mogą spodziewać się utrudnień, bo strajkujący zapowiedzieli blokady dróg.
Niektórzy przewoźnicy już zdecydowali się na przekierowanie swoich samolotów na inne lotniska. Czarterowa linia Jetairfly zdecydowała się o przeniesieniu swoich operacji na lotniska w Maastricht i w Kolonii-Bonn, skąd pasażerowie będą przewożeni autobusami.
Ryanair informuje na swojej stronie internetowej o odwołanych rejsach do Charleroi w trakcie strajku. Wizz Air jak dotąd nie publikuje listy odwołanych lub przekierowanych połączeń.
Brussels Airlines, największy przewoźnik na głównym brukselskim lotnisku, zaoferowały swoim pasażerom możliwość darmowej zmiany daty wylotu, jeśli mają bilet na 30 stycznia. Rejsy nie są odwołane, ale przewoźnik prosi o monitorowanie sytuacji poprzez stronę internetową linii. W tej chwili trudno przewidzieć, czy strajk wymusi odwołanie lotów czy tylko je opóźni.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński