Dyskusja o lotniskach w Brukseli
Reklama
Pakiet lotniskowy zaproponowany przez Komisję Europejską był dziś (24.1) głównym tematem dyskusji w europarlamentarnej Komisji Transportu i Turystyki. Jeśli nowe prawo zostanie uchwalone, europejskie lotnictwo czekają poważne zmiany.
Dominik Sipiński
Wiceprezydent KE odpowiedzialny za transport Siim Kallas ogłosił pakiet lotniskowy 1 grudnia ubiegłego roku. To zestaw trzech inicjatyw legislacyjnych, które mogą doprowadzić do nowych praw w dziedzinach przydziału slotów lotniskowych, zarządzania hałasem wokół lotnisk i obsługi naziemnej w portach lotniczych.
- Naszym celem jest polepszenie lotnisk przez zwiększenie wydajności i jakości. Pakiet lotniskowy przyniesie lepsze lotniska i lepsze lotnictwo - powiedział dziś Kallas.
Obecne zasady przydziału slotów, czyli zezwoleń na loty do i z najbardziej zatłoczonych lotnisk, pochodzą z 1993 roku i są, według KE, przestarzałe. Reforma systemu ma opierać się na czterech filarach. Komisja chce przyzwolić na transeuropejski handel slotami (obecnie nie wszystkie kraje na to pozwalają), zwiększyć przejrzystość procedur przyznawania slotów i niezależność koordynatorów lotniskowych, zintegrować sloty z systemem Europejskiego Wspólnego Nieba (European Single Sky) oraz zwiększyć ich wykorzystanie. Obecnie przewoźnicy mogą niewykorzystywać aż 20% posiadanych zezwoleń bez ich utraty. KE chce zmniejszyć ten odsetek do 15%, co zwiększy wykorzystanie lotnisk. Propozycja zakłada też zwiększenie wymagań co do liczby lotów, aby preferować stabilnych, regularnie latających przewoźników.
Rozporządzenie dotyczące obsługi naziemnej ma na celu liberalizację tego rynku i spadek kosztów dla przewoźników. Komisja chce zwiększyć możliwości self-handlingu, czyli obsługi przez linię lotniczą. Na każdym lotnisku obsługującym ponad 5 mln pasażerów rocznie musiałoby być przynajmniej trzech agentów handlingowych, a standardy i kwalifikacje dla pracowników obsługi naziemnej byłyby ustalane na poziomie europejskim i uznawane w całej UE.
W ostatnim z proponowanych rozporządzeń Komisja chce ujednolicić i zaostrzyć unijne przepisy dotyczące hałasu wokół lotnisk. Jednym z kluczowych elementów propozycji jest wprowadzenie takich samych metod pomiaru hałasu i przeciwdziałania mu.
Europosłowie z Komisji Transportu i Turystyki przepytywali dziś komisarza Kallasa. Wśród licznych pytań pojawiały się wątpliwości co do tego, czy rozporządzenie nie jest zbyt sztywnym instrumentem prawnym. W przeciwieństwie do dyrektywy, rozporządzenie nie wymaga żadnego krajowego prawa, gdyż obowiązuje bezpośrednio. Inni europarlamentarzyści wyrażali wątpliwości, czy istnieje w ogóle potrzeba regulowania handlu slotami na poziomie europejskim i czy nadmiar prawa w dziedzinie obsługi naziemnej nie spowoduje spadku zatrudnienia, płac i standardów.
Zgodnie z unijną zwykłą procedurą legislacyjną, dawniej znaną jako współdecyzja, na nowe prawo musi zgodzić się zarówno Parlament Europejski, jak i Rada Ministrów UE, w skład której wchodzą przedstawiciele rządów państw członkowskich.
Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński