Co nowego w programie B787?

Boeing 787 Dreamliner przez swoje opóźnienia budzi i nadal budzić będzie duże zainteresowanie. Wczoraj (25.01) amerykański producent przekazał informację, że w połowie roku rozpocznie się montaż pierwszego samolotu 787, który nie będzie wymagał zmian technicznych (tzw. change incorporation).

- W lato 2012 roku B787, z połowy przedziału numerów seryjnych 60-70, trafi z linii montażowej bezpośrednio do czynności poprzedzających pierwszy lot techniczny. Samolot po oblocie przejdzie etap potwierdzający zgodność certyfikacji i zostanie przekazany linii lotniczej - powiedział Jim McNerney, prezes Boeinga.



Jednak nieoficjalne pracownicy programu 787 przyznają, że pierwszym Dreamlinerem gotowym do oblotu tuż po zakończonym montażu będzie samolot o oznaczeniu L/N 63. Natomiast pod koniec stycznia rozpocznie się montaż końcowy maszyny o oznaczeniu L/N 57.

Produkcja 787 nadal odbywa się tempie 2,5 samolotu na miesiąc. Jednak z początkiem kwietnia wzrosnąć ma do 3,5 maszyn miesięcznie. Kolejne zwiększenie tempa produkcji, do pięciu maszyn, planowane jest w ostatnich miesiącach 2012 roku. Boeing dąży do tego, aby od połowy 2013 roku produkować 10 Dreamlinerów miesięcznie. Docelowo w 2014 roku produkcja ma osiągnąć maksimum, czyli 12-13 samolotów miesięcznie.

Boeing potwierdził również, że program 787 rozważy dalsze zwiększenie produkcji, do 13 samolotów miesięcznie, dopiero pod koniec 2013 roku.

- Chcemy osiągnąć wydajność produkcji 787 z produkowanymi 10 samolotami miesięcznie w mniej niż dwa lata. O kolejnych zwiększeniach produkcji będziemy dopiero rozmawiać w 2013 roku - powiedział Greg Smith, dyrektor Boeinga ds. finansowych.

W 2012 roku Boeing przewiduje dostarczyć od 75 do 85 samolotów B747-8 i B787-8, z czego ponad połowa to będą Dreamlinery.

Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk