Lufthansa: Sukces lotów na biopaliwie
Reklama
Po sześciu miesiącach lotów próbnych z wykorzystaniem biosyntetycznych paliw Lufthansa ogłasza pierwsze wyniki testów. Wszystkie 1187 lotów testowych, podczas których korzystano z biopaliw, odbyło się na trasie Hamburg-Frankfurt. Według wstępnych obliczeń emisję dwutlenku węgla zmniejszono o 1471 ton, zaś całkowite zużycie mieszanki biosyntetycznej nafty lotniczej (biokerozyny) osiągnęło poziom 1556 ton.
- Realizacja projektu burnFAIR (Future Aircraft Research) przebiegała bez żadnych zakłóceń, a uzyskane wyniki są dla nas w pełni satysfakcjonujące. Zgodnie z oczekiwaniami, biopaliwa sprawdziły się w codziennej eksploatacji – potwierdza Joachim Buse, wiceprezes Lufthansy ds. lotniczych biopaliw.
Punktem kulminacyjnym testów biopaliw prowadzonych przez Lufthansę będzie pierwszy, zaplanowany na 12 stycznia br. lot transatlantycki do Stanów Zjednoczonych. Boeing 747-400 z około 40 tonami mieszanki biosyntetycznego paliwa poleci z Frankfurtu do Waszyngtonu. Podczas tego lotu Lufthansa spodziewa się redukcji emisji dwutlenku węgla o 38 ton, co odpowiada ilości tego gazu emitowanej podczas sześciu rejsowych lotów na trasie Frankfurt-Berlin.
Przemysł lotniczy podejmuje wiele działań w zakresie ochrony środowiska i stawia sobie ambitne cele. Zgodnie z wytycznymi IATA dla całej branży, linie lotnicze muszą ograniczyć emisje netto CO2 o 50 procent do roku 2050 w porównaniu z rokiem 2005.
- Jeśli chcemy chronić nasz klimat, a tym samym naszą przyszłość w sposób zrównoważony, potrzebujemy innowacyjnych pomysłów i technologii oraz przyjaznej środowisku alternatywy dla paliw kopalnych - zwłaszcza w świetle rosnącej mobilności w skali świata – powiedział Christoph Franz, prezes i dyrektor generalny Lufthansa Group.
Biokerozyna (biosyntetyczna nafta lotnicza) jest tak samo wiarygodna, jak tradycyjne paliwa do silników odrzutowych, ale jej wpływ na środowisko jest o wiele mniejszy. Dzięki większej gęstości energetycznej biopaliw, możliwe było zmniejszenie zużycia paliwa
o ponad jeden procent. Dodatkowo, biosyntetyczna nafta lotnicza jest wolna od szkodliwych dla środowiska związków siarki i związków aromatycznych.
Zasada działania biopaliw jest prosta i opiera się na obiegu węgla. Rośliny pobierają CO2 z atmosfery w procesie fotosyntezy. Gdy silniki lotnicze spalają biopaliwo, to dwutlenek węgla jest z powrotem uwalniany do atmosfery, przy czym poziom jego emisji jest
o 50 procent niższy niż w przypadku stosowania konwencjonalnych paliw kopalnych.
- Na następnym etapie skupimy się na przydatności, dostępności, zrównoważonym rozwoju i certyfikacji surowców. Ale najpierw musimy dopasować się do istniejącego rynku. Jednak, Lufthansa będzie kontynuować loty próbne, jedynie w przypadku gdy zapewni sobie dostęp do odpowiedniej ilości certyfikowanego surowca, niezbędnego do utrzymania rutynowych czynności – podkreśla Joachim Buse.
Od 15 lipca do 27 grudnia 2011 roku należący do Lufthansy samolot Airbus A321 obsługiwał regularne połączenia lotnicze na trasie Hamburg-Frankfurt. Jeden z jego silników był napędzany mieszanką paliwa tradycyjnego i biosyntetycznej nafty lotniczej w proporcji 50/50. Celem tego długoterminowego projektu było zdobycie doświadczenia w zakresie stosowania biopaliw i zebranie długoterminowych danych. Dodatkowo, loty testowe pozwoliły na badanie wpływu używania biopaliw na środowisko naturalne oraz na utrzymanie i czas życia silników.
Więcej informacji na temat projektu dostępnych jest na stronie: puresky.de.
Fot. Lufthansa Media
- Realizacja projektu burnFAIR (Future Aircraft Research) przebiegała bez żadnych zakłóceń, a uzyskane wyniki są dla nas w pełni satysfakcjonujące. Zgodnie z oczekiwaniami, biopaliwa sprawdziły się w codziennej eksploatacji – potwierdza Joachim Buse, wiceprezes Lufthansy ds. lotniczych biopaliw.
Punktem kulminacyjnym testów biopaliw prowadzonych przez Lufthansę będzie pierwszy, zaplanowany na 12 stycznia br. lot transatlantycki do Stanów Zjednoczonych. Boeing 747-400 z około 40 tonami mieszanki biosyntetycznego paliwa poleci z Frankfurtu do Waszyngtonu. Podczas tego lotu Lufthansa spodziewa się redukcji emisji dwutlenku węgla o 38 ton, co odpowiada ilości tego gazu emitowanej podczas sześciu rejsowych lotów na trasie Frankfurt-Berlin.
Przemysł lotniczy podejmuje wiele działań w zakresie ochrony środowiska i stawia sobie ambitne cele. Zgodnie z wytycznymi IATA dla całej branży, linie lotnicze muszą ograniczyć emisje netto CO2 o 50 procent do roku 2050 w porównaniu z rokiem 2005.
- Jeśli chcemy chronić nasz klimat, a tym samym naszą przyszłość w sposób zrównoważony, potrzebujemy innowacyjnych pomysłów i technologii oraz przyjaznej środowisku alternatywy dla paliw kopalnych - zwłaszcza w świetle rosnącej mobilności w skali świata – powiedział Christoph Franz, prezes i dyrektor generalny Lufthansa Group.
Biokerozyna (biosyntetyczna nafta lotnicza) jest tak samo wiarygodna, jak tradycyjne paliwa do silników odrzutowych, ale jej wpływ na środowisko jest o wiele mniejszy. Dzięki większej gęstości energetycznej biopaliw, możliwe było zmniejszenie zużycia paliwa
o ponad jeden procent. Dodatkowo, biosyntetyczna nafta lotnicza jest wolna od szkodliwych dla środowiska związków siarki i związków aromatycznych.
Zasada działania biopaliw jest prosta i opiera się na obiegu węgla. Rośliny pobierają CO2 z atmosfery w procesie fotosyntezy. Gdy silniki lotnicze spalają biopaliwo, to dwutlenek węgla jest z powrotem uwalniany do atmosfery, przy czym poziom jego emisji jest
o 50 procent niższy niż w przypadku stosowania konwencjonalnych paliw kopalnych.
- Na następnym etapie skupimy się na przydatności, dostępności, zrównoważonym rozwoju i certyfikacji surowców. Ale najpierw musimy dopasować się do istniejącego rynku. Jednak, Lufthansa będzie kontynuować loty próbne, jedynie w przypadku gdy zapewni sobie dostęp do odpowiedniej ilości certyfikowanego surowca, niezbędnego do utrzymania rutynowych czynności – podkreśla Joachim Buse.
Od 15 lipca do 27 grudnia 2011 roku należący do Lufthansy samolot Airbus A321 obsługiwał regularne połączenia lotnicze na trasie Hamburg-Frankfurt. Jeden z jego silników był napędzany mieszanką paliwa tradycyjnego i biosyntetycznej nafty lotniczej w proporcji 50/50. Celem tego długoterminowego projektu było zdobycie doświadczenia w zakresie stosowania biopaliw i zebranie długoterminowych danych. Dodatkowo, loty testowe pozwoliły na badanie wpływu używania biopaliw na środowisko naturalne oraz na utrzymanie i czas życia silników.
Więcej informacji na temat projektu dostępnych jest na stronie: puresky.de.
Fot. Lufthansa Media
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.