Etihad zwiększa udziały w Air Berlin
Reklama
Linie Etihad Airways zwiększyły swoje udziały w Air Berlin do 29%, przez co stały się największym udziałowcem niemieckiego przewoźnika. Dzięki transakcji, Etihad zdobędzie dwa miejsca w radzie nadzorczej Air Berlin.
Przewoźnik z Abu Zabi zwiększy udziały z istniejących 2,99% do 29,21% poprzez emisję nowych akcji przez Air Berlin. Akcje zostaną wyemitowane po cenie 2.31 euro za jedną akcję (3$). Zgodnie z umową, w ciągu pięciu lat Etihad zainwestuje około 255 mln dolarów w Air Berlin w celu wspierania rozwoju floty oraz przyszłego rozwoju sieci połączeń.

- Partnerstwo z Etihad Airways otwiera ogromne możliwości dla przyszłości naszej firmy. Dotyczy to w szczególności przyszłego rozwoju rynku i wykorzystania efektów synergii. Jednym z kluczowych elementów nowego partnerstwa jest uruchomienie połączenia z Berlina do Abu Zabi, które stanie się naszą nową bramą na Azję i Australię - powiedział Hartmut Mehdorn, prezes Air Berlin.
W związku z tą decyzją Air Berlin przeniesie swoje loty z Dubaju do Abu Zabi i będzie je obsługiwać cztery razy w tygodniu Airbusem A330. Do stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich polecimy z Berlina już od 15 stycznia 2012 roku.
Obaj przewoźnicy rozpoczną współpracę code-share, zintegrują swoje programy lojalnościowych, a także będą wspólnie koordynować sieć połączeń, sprzedaż oraz działania marketingowe.

- To nowe partnerstwo rozwija nasz zasięg działania o 33 milionów nowych pasażerów. Natychmiast zyskujemy dostęp do szerokiego rynku europejskiego z bardzo dobrą ofertą niemieckiego przewoźnika. Obecnie współpracujemy z 34 liniami lotniczych, ale ta transakcja jest naszą pierwszą inwestycją w kapitał innego przewoźnika. Mamy zaufanie do zarządzających Air Berlin i widzimy duży potencjał w tej linii - powiedział James Hogan, prezes Etihad.
Obydwie linie przewożą rocznie około 40 mln pasażerów, posiadają 233 samoloty i zatrudniają 18 tys. pracowników.
- Razem nasze firmy generują ponad 9 mld dolarów przychodu. Szacujemy, że każda linia może osiągnąć przyrost przychodu między 35 a 40 mln euro tylko w pierwszym roku współpracy. Wierzymy, że partnerstwo ma ogromny potencjał - dodał Hogan.
Air Berlin przechodzi obecnie kompleksowy program redukcji kosztów, który ma pomóc w odzyskaniu rentowności przedsiębiorstwa.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk
Przewoźnik z Abu Zabi zwiększy udziały z istniejących 2,99% do 29,21% poprzez emisję nowych akcji przez Air Berlin. Akcje zostaną wyemitowane po cenie 2.31 euro za jedną akcję (3$). Zgodnie z umową, w ciągu pięciu lat Etihad zainwestuje około 255 mln dolarów w Air Berlin w celu wspierania rozwoju floty oraz przyszłego rozwoju sieci połączeń.

- Partnerstwo z Etihad Airways otwiera ogromne możliwości dla przyszłości naszej firmy. Dotyczy to w szczególności przyszłego rozwoju rynku i wykorzystania efektów synergii. Jednym z kluczowych elementów nowego partnerstwa jest uruchomienie połączenia z Berlina do Abu Zabi, które stanie się naszą nową bramą na Azję i Australię - powiedział Hartmut Mehdorn, prezes Air Berlin.
W związku z tą decyzją Air Berlin przeniesie swoje loty z Dubaju do Abu Zabi i będzie je obsługiwać cztery razy w tygodniu Airbusem A330. Do stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich polecimy z Berlina już od 15 stycznia 2012 roku.
Obaj przewoźnicy rozpoczną współpracę code-share, zintegrują swoje programy lojalnościowych, a także będą wspólnie koordynować sieć połączeń, sprzedaż oraz działania marketingowe.

- To nowe partnerstwo rozwija nasz zasięg działania o 33 milionów nowych pasażerów. Natychmiast zyskujemy dostęp do szerokiego rynku europejskiego z bardzo dobrą ofertą niemieckiego przewoźnika. Obecnie współpracujemy z 34 liniami lotniczych, ale ta transakcja jest naszą pierwszą inwestycją w kapitał innego przewoźnika. Mamy zaufanie do zarządzających Air Berlin i widzimy duży potencjał w tej linii - powiedział James Hogan, prezes Etihad.
Obydwie linie przewożą rocznie około 40 mln pasażerów, posiadają 233 samoloty i zatrudniają 18 tys. pracowników.
- Razem nasze firmy generują ponad 9 mld dolarów przychodu. Szacujemy, że każda linia może osiągnąć przyrost przychodu między 35 a 40 mln euro tylko w pierwszym roku współpracy. Wierzymy, że partnerstwo ma ogromny potencjał - dodał Hogan.
Air Berlin przechodzi obecnie kompleksowy program redukcji kosztów, który ma pomóc w odzyskaniu rentowności przedsiębiorstwa.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk