Nowa linia lotnicza - Bingo Airways
Reklama
Pod koniec kwietnia wystartuje nowa polska linia lotnicza - Bingo Airways. Przewoźnik z bazami w Warszawie i Katowicach będzie wykonywał loty czarterowe.
Spółka Bingo Airways została zarejestrowana w KRS-ie we wrześniu br. Przed kilkoma dniami pojawiła się strona internetowa linii - na razie z zapowiedzią "coming soon". Udało nam się porozmawiać z prezesem nowej linii, Markiem Sidorem.
Jak się dowiedzieliśmy, pierwszy rejs jest planowany na 27 kwietnia 2012 r. To początek majowego długiego weekendu. Na początku linia ma dysponować trzema samolotami. Ponieważ wciąż trwają negocjacje, nie udało nam się oficjalnie potwierdzić modelu maszyn. Jak przyznaje Sidor, w grę wchodzą tylko Airbusy A320 lub Boeingi z rodziny 737. Dostępność tych pierwszych wśród firm leasingowych jest znacznie większa - niezależnie ustalił Pasazer.com.
- Podstawa polskiego rynku czarterowego to loty z Polski do krajów śródziemnomorskich. Latają tam rocznie 3 mln pasażerów. Jest miejsce dla nowych linii, bo polski rynek lotniczy w ciągu ostatnich 10 lat potroił się, a w portach regionalnych zwiększył się siedmiokrotnie - mówi nam Marek Sidor.
Bingo Airways chce latać właśnie na trasach do basenu Morza Śródziemnego. Główne bazy linii znajdą się w Warszawie i Katowicach, ale przewoźnik planuje również latać do innych miast na tzw. rotacjach W, czyli bez bazowania tam samolotu.
Proces certyfikacji linii w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego już trwa. To, czy uda się wystartować zgodnie z planem, zależy od trzech czynników: certyfikacji w ULC-u, negocjacji z touroperatorami oraz z firmami leasingującymi samoloty. Sidor jest jednak spokojny o dotrzymanie terminu.
- Nasz biznes plan pozytywnie oceniają inwestorzy i banki, z którymi prowadzimy rozmowy na temat finansowania samolotów - mówi prezes Bingo Airways.
Sidor dodaje, że w jego linii będą pracować fachowcy od lotnictwa. Jak mówi, sam w branży jest od 40 lat. Część pracowników Bingo przejdzie do firmy z innych linii lotniczych. Jak otwarcie przyznaje prezes spółki, Bingo Airways będzie wzorować się na sukcesach innych polskich przewoźników czarterowych uruchomionych w ostatnim czasie.
- Mamy zamiar dostarczyć to, co obiecujemy. Przylecieć punktualnie, bezpiecznie i komfortowo, zapewnić naszym pasażerom wakacje Bingo - entuzjastycznie podsumowuje Sidor.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński