Łódź: Pierwsze lądowanie F-16
Reklama
Wczoraj (24.11) na łódzkim lotnisku wylądował samolot myśliwski F–16. Celem przylotu było sprawdzenie parametrów technicznych i operacyjnych lotniska w Łodzi oraz szkolenie strażaków Lotniskowej Straży Pożarnej na wypadek, gdyby lądowanie tych samolotów na lotnisku w Łasku było utrudnione lub niemożliwe.
Strażacy LSP uczyli się czterech podstawowych czynności, które muszą być wykonane po wylądowaniu i zakołowaniu samolotu na płytę. Czterema chipami mieszczącymi się w specjalnej skrytce, która jest umiejscowiona przy prawym kole samolotu, strażacy zabezpieczają działko pokładowe, oba golenie (podwozie samolotu) oraz ciecz o nazwie Hydrazyna. Ta ciecz zabezpiecza 10 minut lotu, w przypadku gdyby zabrakło paliwa lub z jakiś przyczyn nie można byłoby z niego skorzystać. Bez tych czterach czynności pilot nie może wyłączyć pracy silnika i musi go pozostawić włączonego do czasu zużycia całego paliwa.
Po wykonaniu tych czynności Lotniskowa Straż Pożarna asystuje przy napełnianiu zbiorników. W przypadku, gdyby pilot zemdlał, strażacy za pomocą elektrycznego urządzenia otwierają kabinę pilota, przystępując do ewakuacji i udzielając pilotowi pomocy medycznej.
Fot. Dariusz Kempski
Strażacy LSP uczyli się czterech podstawowych czynności, które muszą być wykonane po wylądowaniu i zakołowaniu samolotu na płytę. Czterema chipami mieszczącymi się w specjalnej skrytce, która jest umiejscowiona przy prawym kole samolotu, strażacy zabezpieczają działko pokładowe, oba golenie (podwozie samolotu) oraz ciecz o nazwie Hydrazyna. Ta ciecz zabezpiecza 10 minut lotu, w przypadku gdyby zabrakło paliwa lub z jakiś przyczyn nie można byłoby z niego skorzystać. Bez tych czterach czynności pilot nie może wyłączyć pracy silnika i musi go pozostawić włączonego do czasu zużycia całego paliwa.
Po wykonaniu tych czynności Lotniskowa Straż Pożarna asystuje przy napełnianiu zbiorników. W przypadku, gdyby pilot zemdlał, strażacy za pomocą elektrycznego urządzenia otwierają kabinę pilota, przystępując do ewakuacji i udzielając pilotowi pomocy medycznej.
Fot. Dariusz Kempski
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.