Lotnisko Chopina drogie? Nieprawda

31 października 2011 16:17
20 komentarzy
Reklama
"Warszawskie Lotnisko Chopina jest najdroższym w Polsce i jednym z najdroższych w całej Europie. Szansą na tańsze latanie dla mieszkańców stolicy będzie oddane do użytku w przyszłym roku lotnisko w Modlinie, które już pozyskało Ryanaira i nie ustaje w dalszych staraniach" - pisze Martin Stysiak  w artykule "Warszawskie Okęcie omijają podróżni i przewoźnicy. Duża szansa dla Modlina" opublikowanym w serwisie gazeta.pl

Czy lotnisko Chopina rzeczywiście jest drogie? - To nieprawda - odpowiada Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Lotniska Chopina.

Mimo faktów świadczących o tym, że warszawskie lotnisko należy do tańszych portów w tej części Europy, skąd w dalszym ciągu przekonanie, że jest zupełnie odwrotnie?

- Być może kiedyś rzeczywiście warszawski port nie należał do najtańszych, ale od kilku lat konsekwentnie prowadzimy politykę obniżania opłat i zachęcania przewoźników do otwierania nowych połączeń poprzez system zniżek i rabatów. Obecnie opłaty pobierane na Lotnisku Chopina należą do najniższych wśród wszystkich dużych lotnisk w Europie Centralnej. Więcej płaci się zarówno w Budapeszcie, Pradze, jak i w Wiedniu. Dla niektórych przewoźników niskokosztowych, to jednak wciąż zbyt dużo, bo oni woleliby lądować u nas zupełnie za darmo, albo wręcz z dopłatą. Lotnisko Chopina ma na tyle mocną pozycję na polskim rynku, że nie musi się godzić na taki dyktat - mówi Przybylski w rozmowie z Pasazer.com.

Odnosząc się do tekstu Stysiaka rzecznik Lotniska Chopina argumentuje, że podstawą artykułu są wypowiedzi Tomasza Kułakowskiego, który przedstawiany jest jako niezależny ekspert branży lotniczej. Kułakowski do czerwca 2008 r. pełnił funkcję dyrektora sprzedaży i marketingu na Europę Środkowo-Wschodnią w linii Ryanair i zabiegał o preferencyjne stawki na lotnisku w Warszawie.

- Zarządzające lotniskiem przedsiębiorstwo Porty Lotnicze nie ugięło się presji przewoźnika, w przeciwieństwie do władz wielu innych portów w Europie, które płacą Ryanairowi za "promocję". Bazując na opiniach eksperta autor tekstu dowodzi, że warszawskie lotnisko jest jednym z najdroższych w Europie. Na potwierdzenie tej tezy przytacza dane z 2006 r., które są równie aktualne jak i wiedza Kułakowskiego na ten temat - pisze w swoim wyjaśnieniu rzecznik warszawskiego lotniska.

Przybylski wyjaśnia, że obecnie lotnisko Chopina należy do najtańszych portów w Europie i oferuje przewoźnikom całą gamę zniżek i rabatów (np. za uruchomienie nowego dalekodystansowego połączenia linia lotnicza może być zwolniona z 99 proc. opłaty przez okres dwóch lat).  Na potwierdzenie swoich słów Przybylski odsyła zainteresowanych do portalu Airport Charges, który gromadzi i porównuje dane o wysokości opłat lotniskowych z tysiąca portów lotniczych na całym świecie.

- Wmawianie czytelnikom, że cena biletów lotniczych zależy od polityki portu lotniczego jest czystą manipulacją. Cena – oczywiście po uwzględnieniu kosztów – zależy przede wszystkim od polityki cenowej linii lotniczej i popytu na danym kierunku. Udział wszystkich opłat lotniskowych w cenie biletu wynosi jedynie około 4 proc. - dodaje.

Rzecznik wyjaśnia również, że lotnisko w Modlinie powstaje z inicjatywy Portów Lotniczych, które są dziś jednym z czterech udziałowców spółki budującej ten port.

- Założeniem budowy portu w Modlinie od początku była obsługa tanich linii lotniczych w niższym standardzie, niż ten, który oferowany jest na Lotnisku Chopina. Oba porty mają się wzajemnie uzupełniać w swojej ofercie, a nie rywalizować. Przedstawianie ich jako konkurencji świadczy o niezrozumieniu przez autora tej koncepcji i błędnej ocenie rozwoju rynku - konkluduje Przybylski.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
ktgracz 2011-11-03 17:19   
ktgracz - Profil ktgracz
Syndrom Okęcia: rzecz dzieje się jakieś 10 lat temu, znajomy odwozi na lotnisko trzech kumpli na lot do Paryża. Jeden z nich ma w kieszeni resztki (40-50zł) złotówek, więc uznał pójdą czegoś się napiją, pogadają przed odlotem. Zamówili 3 kawy, dwa piwa. Na koniec kawałek szarlotki. Rachunek poproszę! Pani przynosi 110zł :-)
ktgracz 2011-11-03 17:04   
ktgracz - Profil ktgracz
Może Europa środkowo-wschodnia ma takie nawyki (strzyc pacjenta, bo i tak tu drugi raz nie wróci!) i mają/ będą mieć dalej zamiast kultury restauracyjnej (regularne jedzenie poza domem), figę z makiem ;P // Dla przykładu lotnisko (w czasach, gdy 1Eur=3.8zł) FNC kawa 0.8Eur. Kawa w city-center małej-lizbony 1.2Eur. Kawa drożej niż w Warszawskiej restauracji,(2-2.5Eur) tylko na pułapie 40 000 stóp, np. EasyJet było wtedy 4Eur.
hops 2011-11-03 09:55   
hops - Profil hops
@mietek, racja! to wszystko wina ULCu :D ;)
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy