Qantas uziemia flotę i zawiesza rejsy

29 października 2011 11:43
7 komentarzy
Reklama
Linie Qantas Airways na czas nieokreślony uziemiają całą flotę oraz zawieszają wszystkie loty krajowe i międzynarodowe. Powodem tak dramatycznych posunięć są strajki oraz brak porozumień w rozmowach z przedstawicielami trzech związków zawodowych.

- To jest wielki kryzys Qantas Airways - powiedział Alan Joyce, prezes Qantas Airways. - Jeśli te działania będą kontynuowane, zgodnie z tym co zapowiedziały związki, nie będziemy mieli wyboru, jak tylko rozpocząć proces stopniowego zamykania naszej firmy - dodał.

Decyzja o uziemieniu całej floty została podjęta po tym, jak zarząd przewoźnika zacedycował o zawieszeniu wszystkich pracowników objętych umowami z australijskim związkiem licencjonowanych inżynierów obsługi technicznej (ALAEA), związkiem pracowników obsługi naziemnej (TWU) oraz australijskim związkiem zawodowym pilotów (AIPA) od godziny 18:00 (czasu Sydney) w poniedziałek.

Przewoźnik podkreślił, że nawet jeśli blokada nie wejdzie w życie w poniedziałek, to nie jest w stanie przewidzieć indywidualnych reakcji pracowników, stąd decyzja o sprowadzeniu wszystkich samolotów na ziemię.



Kilka tygodni sporadycznych akcji protestacyjnych, które doprowadziły do utrudnień lub odwołania części lotów, prowadzonych przez członków związków zawodowych, przyniosło stratę w wysokości 68 mln dolarów australijskich.

Uziemienie i odwołanie rejsów wpłynie tylko i wyłącznie na flotę Qantas Airways obsługującą loty krajowe i międzynarodowe. Wszystkie samoloty, które znajdują się w powietrzu dokończą swoje rejsy i pozostaną na lotnisku docelowym do czasu zażegnania problemu. Operacje linii należących go grupy Qantas nie zostały odwołane. Nadal polecimy liniami Jetstar, Tiger Airways, QantasLink oraz Jetconnect. Przewoźnik cargo Atlas Air również wykonuje planowo wszystkie swoje loty.

Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
broker 2011-10-30 14:00   
broker - Profil broker
Szok. Codziennie nad moim domem latali.
nederland 2011-10-30 10:47   
nederland - Profil nederland
związki to zło. podniesienie ilości miejsc pracy oraz zwiększenie wynagrodzeń to pierwsza hipokryzja związków.
sakal 2011-10-30 09:54   
sakal - Profil sakal
Zwaiazki zawodowe wcinaja sie w strategie biznesu firmy. Najpierw zarzadzily strajk, ktory w ostatniej chwili odwolaly jednak bylo za pozno dla przygotowanego na strajk Qantasu na wznowienie lotow.W opini spoleczenstwa winna oczywiscie byla linia lotnicza i ucierpiala jej reputacja. Zwiazki zapowiedzialy wiecej strajkow na przyszlosc. Management firmy zareagowal w bardzo radykalny sposob uziemiajac cala flote do momentu rozwiazania konfliktu. Jest to olbrzymia strata dla firmy, gdy flota nie lata. Australijski rzad wlaczyl sie w konflikt i w mediach jest to temat numer 1, rozmowy wciaz trwaja. Stawka konfliktu jest Qantas, ktoremu ciezko bedzie sie wydzwignac nawet gdy wznowi loty bo konkurencja jest duza jak pisze Markos. Wedlug mnie zwiazki zawodowe przekraczja swoje kompetencje i moga zaszkodzic pracownikom ktorzy moga stracic prace i dochod. Gdy nie ma pracodawcy...zwiazki sa niepotrzebne.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy