LOT pozwie prezydenta Rzeszowa?
Reklama
Gdy według niego było drogo, usiłował wpłynąć na LOT, by ten obniżył zbyt wysokie według niego ceny biletów do stolicy. Gdy się nie udało zaczął pisać pisma do UOKIKu i namawiać konkurencje do uruchomienia lotów na tej trasie. Gdy się udało LOT zażądał od Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa przeprosin za naruszenie dobrego imienia spółki. O sprawie piszą rzeszowskie Nowiny.
"Poprzez swoje wypowiedzi na łamach lokalnej gazety, naruszył dobre imię spółki" - czytamy w piśmie przewoźnika przesałanym do prezydenta.
PLL LOT domaga się, by na łamach prasy Ferenc oświadczył, że jego wypowiedź była niezgodna z prawdą.
O co poszło? Dokładnie o te słowa:
"Zwracam się z uprzejmą prośbą o wszczęcie postępowania w sprawie nadużywania pozycji dominującej na rynku krajowych usług lotniczych przez PLL LOT SA. Wskazany przedsiębiorca nadużywa pozycji dominującej poprzez narzucanie nieuczciwych cen, w tym cen nadmiernie wygórowanych za usługi lotnicze świadczone na linii Rzeszów - Warszawa - Rzeszów" - pisał we wrześniu prezydent. w piśmie skierowanym do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Ferenc nie ma zamiaru nikogo przepraszać. Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta podkreśla, że dzięki staraniom prezydenta od listopada na lotnisku pojawi się konkurencja dla LOTu w postaci regionalnej linii lotniczej OLT Jetair, która zaoferuje niższe ceny na tej trasie.
LOT zapowiada, że jeżeli Ferenc nie przeprosi, sprawę skieruje do sądu.
"Poprzez swoje wypowiedzi na łamach lokalnej gazety, naruszył dobre imię spółki" - czytamy w piśmie przewoźnika przesałanym do prezydenta.
PLL LOT domaga się, by na łamach prasy Ferenc oświadczył, że jego wypowiedź była niezgodna z prawdą.
O co poszło? Dokładnie o te słowa:
"Zwracam się z uprzejmą prośbą o wszczęcie postępowania w sprawie nadużywania pozycji dominującej na rynku krajowych usług lotniczych przez PLL LOT SA. Wskazany przedsiębiorca nadużywa pozycji dominującej poprzez narzucanie nieuczciwych cen, w tym cen nadmiernie wygórowanych za usługi lotnicze świadczone na linii Rzeszów - Warszawa - Rzeszów" - pisał we wrześniu prezydent. w piśmie skierowanym do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Ferenc nie ma zamiaru nikogo przepraszać. Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta podkreśla, że dzięki staraniom prezydenta od listopada na lotnisku pojawi się konkurencja dla LOTu w postaci regionalnej linii lotniczej OLT Jetair, która zaoferuje niższe ceny na tej trasie.
LOT zapowiada, że jeżeli Ferenc nie przeprosi, sprawę skieruje do sądu.