Brak chętnych na loty z Bydgoszczy?
Reklama
Włochy, Chorwacja, Hiszpania lub inne kierunki na południu Europy. To właśnie na lotniskach w jednym z tych krajów miały lądować samoloty startujące z portu lotniczego w Bydgoszczy.
Jednak procedura wyboru tanich linii lotniczych, które miałyby za zadanie promocje regionu, Bydgoszczy oraz Torunia po raz kolejny została opóźniona, a termin składania wniosków przedłużony.
- Pierwsze przesunięcie było naszą inicjatywą, bo zainteresowanie przetargiem było niewielkie. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, że unieważniamy go z powodu braku oferentów - skomentował Janusz Pawlak z Urzędu Marszałkowskiego.
Władze portu jednak uspokajają, że tym razem przełożenie terminu składania wniosków do 19 września jest wynikiem licznych pytań od linii lotniczych. Związane są one głównie z uszczegółowienia systemu rozliczeń za usługi promocyjne oraz spraw technicznych związanych z promocją.
- Teraz wpłynęło 12 pytań i wniosków o uszczegółowienie specyfikacji. Dlatego jesteśmy zobligowani do przedłużenia terminu składania ofert – dodaje Pawlak.
Działania promocyjne o których mowa obejmują promocję województwa oraz dwóch miast w samolotach, na których w formie graficznej lub napisu pojawi się reklama województwa. Dodatkowo akcja promocyjna będzie prowadzona przez 28 tygodni na stronie internetowej przewoźnika oraz na czterech stronach w czasopiśmie pokładowym.
Jednak najcięższym zadaniem jakim będą musiały sprostać linie jest wymóg uruchomienia połączeń od 1 października. Dodatkowo zamawiający chcą, aby wyłoniony w przetargu przewoźnik obsługiwał co najmniej cztery trasy z Bydgoszczy. Należy tu dodać, że warunki takie spełnia jedynie irlandzka linia Ryanair.
Justyna Żyła
Jednak procedura wyboru tanich linii lotniczych, które miałyby za zadanie promocje regionu, Bydgoszczy oraz Torunia po raz kolejny została opóźniona, a termin składania wniosków przedłużony.
- Pierwsze przesunięcie było naszą inicjatywą, bo zainteresowanie przetargiem było niewielkie. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, że unieważniamy go z powodu braku oferentów - skomentował Janusz Pawlak z Urzędu Marszałkowskiego.
Władze portu jednak uspokajają, że tym razem przełożenie terminu składania wniosków do 19 września jest wynikiem licznych pytań od linii lotniczych. Związane są one głównie z uszczegółowienia systemu rozliczeń za usługi promocyjne oraz spraw technicznych związanych z promocją.
- Teraz wpłynęło 12 pytań i wniosków o uszczegółowienie specyfikacji. Dlatego jesteśmy zobligowani do przedłużenia terminu składania ofert – dodaje Pawlak.
Działania promocyjne o których mowa obejmują promocję województwa oraz dwóch miast w samolotach, na których w formie graficznej lub napisu pojawi się reklama województwa. Dodatkowo akcja promocyjna będzie prowadzona przez 28 tygodni na stronie internetowej przewoźnika oraz na czterech stronach w czasopiśmie pokładowym.
Jednak najcięższym zadaniem jakim będą musiały sprostać linie jest wymóg uruchomienia połączeń od 1 października. Dodatkowo zamawiający chcą, aby wyłoniony w przetargu przewoźnik obsługiwał co najmniej cztery trasy z Bydgoszczy. Należy tu dodać, że warunki takie spełnia jedynie irlandzka linia Ryanair.
Justyna Żyła
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.