Lotnisko Lublin będzie połowę mniejsze
Reklama
Jeszcze nie ruszyła budowa terminalu w Lublinie, a już wiadomo, że będzie on o ponad połowę mniejszy od zaplanowanego. Cięcia wymuszają eksperci Komisji Europejskiej, którzy uznali, że lotnisko będzie obsługiwało mniej pasażerów niż twierdzi zarząd portu.
Jeśli spółka nie zastosowałaby się do tych zaleceń, mogłaby stracić dotacja na budowę, która wynosi 150 mln złotych.
O śmiałych i mało realnych założeniach zarządu PL Lublin pisaliśmy w materiale "Lublin mówi nie low-costom". W wywiadzie udzielonym naszemu portalowi Grzegorz Muszyński, prezes spółki mówił:
- Nasz przekaz to nie wizja wysnuta z palca, lecz profesjonalna analiza wykonana przez jedną z najlepszych tego typu firm w branży lotniczej, Airport Strategy and Marketing z Wlk. Brytanii. Jak widać, nie zasypiamy gruszek w popiele, tylko prowadzimy stały monitoring, tego co dzieje się w lotniczym ruchu pasażerskim w Polsce.
Czytaj cały wywiad z Grzegorzem Muszyńskim
Władze spółki pod koniec maja złożyły do wojewody wniosek o zmianę wydanej w październiku ubiegłego roku decyzji zezwalającej na budowę lotniska.
- Początkowo zakładaliśmy budowę w pierwszym etapie terminalu o powierzchni 23 tys. mkw. Ale powstanie obiekt 11 tys. mkw. Zrezygnujemy z antresoli, piwnic i dwóch bocznych skrzydeł - wylicza Piotr Jankowski, rzecznik powstającego portu lotniczego.
Zakres zmian obejmuje zmniejszenie kubatury terminalu, budynków techniczno-garażowego oraz lotniskowej straży pożarnej. Modyfikacje mają też objąć układ dróg i parkingów.
Jeśli spółka nie zastosowałaby się do tych zaleceń, mogłaby stracić dotacja na budowę, która wynosi 150 mln złotych.
O śmiałych i mało realnych założeniach zarządu PL Lublin pisaliśmy w materiale "Lublin mówi nie low-costom". W wywiadzie udzielonym naszemu portalowi Grzegorz Muszyński, prezes spółki mówił:
- Nasz przekaz to nie wizja wysnuta z palca, lecz profesjonalna analiza wykonana przez jedną z najlepszych tego typu firm w branży lotniczej, Airport Strategy and Marketing z Wlk. Brytanii. Jak widać, nie zasypiamy gruszek w popiele, tylko prowadzimy stały monitoring, tego co dzieje się w lotniczym ruchu pasażerskim w Polsce.
Czytaj cały wywiad z Grzegorzem Muszyńskim
Władze spółki pod koniec maja złożyły do wojewody wniosek o zmianę wydanej w październiku ubiegłego roku decyzji zezwalającej na budowę lotniska.
- Początkowo zakładaliśmy budowę w pierwszym etapie terminalu o powierzchni 23 tys. mkw. Ale powstanie obiekt 11 tys. mkw. Zrezygnujemy z antresoli, piwnic i dwóch bocznych skrzydeł - wylicza Piotr Jankowski, rzecznik powstającego portu lotniczego.
Zakres zmian obejmuje zmniejszenie kubatury terminalu, budynków techniczno-garażowego oraz lotniskowej straży pożarnej. Modyfikacje mają też objąć układ dróg i parkingów.