Od jesieni z Bydgoszczy do Krakowa
Reklama
Nowe połączenie z bydgoskiego lotniska Szwederowo do Krakowa chce uruchomić firma Adviser. Firma ta, która jest prywatną linią lotniczą, chce stworzyć siatkę połączeń pomiędzy największymi miastami Polski i Europy. Do tego celu chce użyć 20 miejscowych samolotów typu JetStream.
Samolot do Krakowa odlatywałby rano, a wracał wieczorem tego samego dnia.
"Prowadziliśmy rozmowy na temat regularnych lotów do Krakowa, a w dalszej perspektywie również do Wrocławia i Berlina. Niestety od dłuższego czasu nie mam żadnego kontaktu z Bydgoszczą, bo władze lotniska pozostają głuche na próby nawiązania rozmowy. Być może się wycofały z tych planów." - mówi Tadeusz Beliwar, prezes zarządu spółki Adviser.
Rzecznik prasowy bydgoskiego lotniska potwierdził, że rozmowy z firmą Adviser trochę się przedłużyły ze względu na brak czasu wynikającego z organizacji połączenia z Londynem. Zapewnił również, że lotnisko chce dalej rozwijać siatkę połączeń z Bydgoszczy i wkrótce mają być podjęte dalsze rozmowy z firmą Adviser.
Prezes firmy Adviser jest przekonany, że połączenia się przyjmą, ponieważ podróż samochodem do Krakowa jest niewygodna z powodu kiepskiego stanu dróg, a pociągiem jest bardzo długa. Czas podróży samolotem na tym dystansie wyniesie 65 minut, a jej koszt ma być mniejszy niż podróż samochodem.
Bydgoskie lotnisko rozwija się. Od października zyska codzienne połączenie z Londynem. Trwają również rozmowy z liniami lotniczymi LOT w sprawie uruchomienia dodatkowych lotów do Warszawy. W kuluarach mówi się również o zainteresowaniu bydgoskim lotniskiem Lufthansy, która planuje połączenia z Monachium.
Na podstawie materiałów PAP
Samolot do Krakowa odlatywałby rano, a wracał wieczorem tego samego dnia.
"Prowadziliśmy rozmowy na temat regularnych lotów do Krakowa, a w dalszej perspektywie również do Wrocławia i Berlina. Niestety od dłuższego czasu nie mam żadnego kontaktu z Bydgoszczą, bo władze lotniska pozostają głuche na próby nawiązania rozmowy. Być może się wycofały z tych planów." - mówi Tadeusz Beliwar, prezes zarządu spółki Adviser.
Rzecznik prasowy bydgoskiego lotniska potwierdził, że rozmowy z firmą Adviser trochę się przedłużyły ze względu na brak czasu wynikającego z organizacji połączenia z Londynem. Zapewnił również, że lotnisko chce dalej rozwijać siatkę połączeń z Bydgoszczy i wkrótce mają być podjęte dalsze rozmowy z firmą Adviser.
Prezes firmy Adviser jest przekonany, że połączenia się przyjmą, ponieważ podróż samochodem do Krakowa jest niewygodna z powodu kiepskiego stanu dróg, a pociągiem jest bardzo długa. Czas podróży samolotem na tym dystansie wyniesie 65 minut, a jej koszt ma być mniejszy niż podróż samochodem.
Bydgoskie lotnisko rozwija się. Od października zyska codzienne połączenie z Londynem. Trwają również rozmowy z liniami lotniczymi LOT w sprawie uruchomienia dodatkowych lotów do Warszawy. W kuluarach mówi się również o zainteresowaniu bydgoskim lotniskiem Lufthansy, która planuje połączenia z Monachium.
Na podstawie materiałów PAP