Płocki piknik bez Boeinga 767
Reklama
Przelot Boeinga 767 nad Wisłą miał być największą atrakcją V Płockiego Pikniku Lotniczego. Samolot PLL LOT miał przelecieć 100 metrów nad lustrem wody. Niestety maszyna nie weźmie udziału w pokazie.
- Mimo ogromnych chęci, zaangażowania i starań PLL LOT samolot Boeing 767 nie weźmie udziału w V Pikniku Płockim. W podanym terminie samolot, który był wcześniej zaplanowany do obsługi Płockiego Pikniku Lotniczego, musiał zostać wpisany przez służby operacyjne do siatki połączeń LOT-u i wykona jeden z zaplanowanych w tym dniu rejsów dalekiego zasięgu - informuje Leszek Chorzewski, rzecznik prasowy LOT-u.
W dniach pikniku LOT nie dysponuje żadną rezerwą samolotów dalekiego zasięgu.
- W tej sytuacji, wykonanie rejsów rozkładowych LOT-u jest dla firmy bezwzględnym priorytetem - wyjaśnia Chorzewski.
W świetle opisywanych przez nas problemów flotowych narodowego przewoźnika decyzja wydaje się być wysoce uzasadniona.
Tomasz Wyszyński
Fot. Piotr Bożyk
- Mimo ogromnych chęci, zaangażowania i starań PLL LOT samolot Boeing 767 nie weźmie udziału w V Pikniku Płockim. W podanym terminie samolot, który był wcześniej zaplanowany do obsługi Płockiego Pikniku Lotniczego, musiał zostać wpisany przez służby operacyjne do siatki połączeń LOT-u i wykona jeden z zaplanowanych w tym dniu rejsów dalekiego zasięgu - informuje Leszek Chorzewski, rzecznik prasowy LOT-u.
W dniach pikniku LOT nie dysponuje żadną rezerwą samolotów dalekiego zasięgu.
- W tej sytuacji, wykonanie rejsów rozkładowych LOT-u jest dla firmy bezwzględnym priorytetem - wyjaśnia Chorzewski.
W świetle opisywanych przez nas problemów flotowych narodowego przewoźnika decyzja wydaje się być wysoce uzasadniona.
Tomasz Wyszyński
Fot. Piotr Bożyk