Nieudane lądowanie w Krakowie
Reklama
W sobotę (9.04) samolot Airbus A319 linii Germanwings lecący z Bukaresztu do Berlina miał wylądować na krakowskim lotnisku ponieważ kapitan chciał wysadzić awanturującego się pasażera.
Tego dnia w Krakowie wiał silny, boczny i porywisty wiatr. Kiedy maszyna znalazła się tuż nad pasem "dostała" bardzo mocny boczny podmuch wiatru czego wynikiem było wykonanie tzw. procedury go-around czyli odejścia na drugi krąg.
Piloci poradzili sobie z tą sytuacją znakomicie, ale ostatecznie po nieudanej próbie, nie zdecydowali się na drugie podejście i postanowili odlecieć na lotnisko wiedeńskie lotnisko Schwechat.
Miejmy nadzieję, że delikwenta, który doprowadził do tej sytuacji, ostudziły te świetne manewry wykonane przez pilotów a także przemyślał swoje zachowanie jak i to, że naraził na niepotrzebny stres swoich współpasażerów a także całą załogę samolotu.
Materiał wideo na portalu Interia.pl
Piotr Bożyk
Tego dnia w Krakowie wiał silny, boczny i porywisty wiatr. Kiedy maszyna znalazła się tuż nad pasem "dostała" bardzo mocny boczny podmuch wiatru czego wynikiem było wykonanie tzw. procedury go-around czyli odejścia na drugi krąg.
Piloci poradzili sobie z tą sytuacją znakomicie, ale ostatecznie po nieudanej próbie, nie zdecydowali się na drugie podejście i postanowili odlecieć na lotnisko wiedeńskie lotnisko Schwechat.
Miejmy nadzieję, że delikwenta, który doprowadził do tej sytuacji, ostudziły te świetne manewry wykonane przez pilotów a także przemyślał swoje zachowanie jak i to, że naraził na niepotrzebny stres swoich współpasażerów a także całą załogę samolotu.
Materiał wideo na portalu Interia.pl
Piotr Bożyk