Poznań traci, zyska i... traci Wrocław

15 marca 2011 10:22
22 komentarzy
Reklama
Potwierdzają się nasze informacje, z których wynikało, że od maja Polskie Linie Lotnicze LOT kasują jeden z rejsów na trasie z Poznania do Frankfurtu, o czym pisaliśmy niedawno. Przewoźnik rezygnuje z porannego połączenia do Niemiec.

Potwierdzają się niestety także nasze przypuszczenia, że Poznań straci jedno z wieczornych połączeń z Warszawy. I rzeczywiście, z chwilą rezygnacji z rejsów (04.05.) do Frankfurtu, LOT skasował połączenie stolicy z Poznaniem o godzinie 19:45. Samolot ten kończył tego dnia swoją służbę i czekał już na poznańskiej płycie na poranny rejs do Frankfurtu.

Między 16:30 a 22:50 przewoźnik nie oferuje ani jednego rejsu z Warszawy do Poznania, co może nieco dziwić, gdyż trasa ta w popołudniowym i wczesno-wieczornym "pasmie" notowała bardzo wysoki współczynnik wypełnienia swoich maszyn, głównie przez biznesmenów i urzędników.

LOT swoją decyzję tłumaczy na łamach Głosu Wielkopolskiego. Dziennikarze w Biurze Prasowym przewoźnika usłyszeli, że celem działalności tej spółki jest rentowność i uzyskanie dodatniego wyniku finansowego. Dlatego firma musi czasami anulować połączenia, które w porównaniu z innymi są mniej rentowne. A rejsy z Poznania do Frankfurtu miały obłożenie średnio na poziomie 50 proc.

Zdaje się, że poznańscy dziennikarze jeszcze się nie zorientowali, że Poznań stracił również jedno połączenie krajowe.

Tymczasem polskie linie zwiększają ilość rejsów do Frankfurtu, ale z Wrocławia. Dokładnie wówczas, gdy Poznań jedno ze swoich połączeń z Frankfurtem traci, LOT oferuje o jedno połączenie dziennie do Niemiec więcej ze stolicy Dolnego Śląska. Dotąd narodowe linie oferowały jeden rejs popołudniu (przed 17), teraz można z LOTem polecieć także rano (o 8). Przed godziną 14 jeden rejs oferuje także Lufthansa.

Jednak coś za coś - Wrocław zyskał połączenie do Frankfurtu, ale stracił jedno z porannych z Warszawą. Nie polecimy już o 6:15 do stolicy. Do wyboru pozostaną rejsy o 5:55 (obecnie 5:30) lub 9:00.

Roszady w siatce połączeń LOTu tylko potwierdzają tezę, jak napięty jest rozkład lotów przewoźnika i jak linii brakuje maszyn do jego obsługi.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
malin 2011-03-17 09:31   
malin - Profil malin
Słabo, często tym lotem latałem, nie potwierdzam, że zapłenienie było 50%, według moich informacji była czasem połowa samolotu, ale częściej 3/4. Czekamy na nowości od Lufthansy.
pawik77 2011-03-16 09:26   
pawik77 - Profil pawik77
szumny: obawiam się, że LOT. Tak wynika z artykułu...
b747400er 2011-03-15 20:45   
b747400er - Profil b747400er
wroord: to marzenie scietej glowy. Nie dadza E70 na trase, ktora moze wykonac turboprop z dwoch powodow. Wykonanie tej operacji jetem jest sporo drozsze, a po drugie, nie wstawia ATR na trase gdzie lata E70, bo ATR nie bedzie zdolny jej wykonac z powodow technicznych. Oba rejsy do FRA sa robione przez ten sam samolot, to tez jedna z przyczyn przeniesienia tego rejsu z POZ do WRO, co by nie robic dolotu pod jeden rejs.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy